- W sobotę i niedzielę za dużo ludzi będzie, dlatego umówiłam się z mężem, że idziemy w piątek - mówi pani Anna.
- Idę 1 listopada z całą rodziną, pełną chmarą, nie mam żadnych obaw związanych z tą wizytą - przekonuje pani Katarzyna.
- Nabożeństw nie ma, więc można iść na cmentarz w odpowiednim dla siebie w czasie. Ja pójdę w tygodniu, a w niedzielę zostanę w domu - dodaje pani Marianna.
Polecany artykuł:
O rozsądne planowanie wizyt na cmentarzach apeluje też proboszcz trzebnickiej bazyliki.
- W tych dniach musimy być uwrażliwieni na nasze bezpieczeństwo i nasze zdrowie. Dlatego też nie organizuję w tym roku żadnych nabożeństw na cmentarzu. Msza Święta została przeniesiona do bazyliki na godzinę 16:00. Dodatkowo apelowałem, abyśmy rozłożyli wizyty na cmentarzach na cały listopad - mówi ks. Piotr Filas, proboszcz trzebnickiej bazyliki.
Polecany artykuł:
Osoby, które zdecydują się na wizytę na cmentarzach 1 lub 2 listopada, będą mogły wspomóc wyjątkową zbiórkę. Na obu trzebnickich cmentarzach będą zbierane środki na budowę pomnika Dziecka Nienarodzonego. To inicjatywa mieszkańców Trzebnicy, którą wspiera proboszcz bazyliki.
- Ta trauma, ten ból, pozostaje na lata w rodzinach, które utraciły dziecko. Ten pomnik pozwoli nam na symboliczne pożegnanie się z dzieckiem, które odeszło. Kilka tygodni temu rozpoczęła się już budowa tego pomnika, a podczas Dnia Wszystkich Świętych i Dnia Zadusznego będzie można podejść do wolontariuszy i wrzucić datek na ten cel - dodaje ks. Piotr Filas.
Niepewność związana z Dniem Wszystkich Świętych odbija się także na kwiaciarniach, dla których listopad zazwyczaj był bardzo dochodowym okresem.
- Troszeczkę jest więcej ludzi na tydzień przed, gdy jest pogoda, ale nie wiemy, co będzie dalej - mówi pani Mariola.
- Więcej ludzi się boi, będą chodzić trochę przed Wszystkich Świętych, trochę po. Odbija się to na naszej sprzedaży, mamy w tej chwili o połowę zamówień mniej niż przed rokiem. Ludzie cały czas się wahają, nie wiedzą, czy cmentarze będą otwarte, czy też nie - dodaje pani Anita.