Pierogi miały w tym filmie grać główną rolę, ale całe show skradły barwne postacie.
- Pierogi są tutaj tylko pretekstem do tego, żeby opowiadać o ludziach, którzy te pierogi robią, jedzą, sprzedają, karmią swoich mężów dzieci, kochanków, kochanki. Film jest o pierogach, ale pierogi są tutaj pretekstem i furtką do tego, żeby dotrzeć do ludzi - mówi Marcin Wokan jeden z twórców
Pierogi odegrały jednak rolę nieocenionego łącznika.
- W każdym miejscu, czy na Podlasiu, czy na Islandii, każdy do tego podchodzi inaczej. Robiąc to na swój sposób i pokazując siebie w tych ich wszystkich realiach. Wiadomo jak jest na Podlasiu, a jak jest na Islandii, standardy życia są różne, a pierogi są cały czas te same - mówi jeden z twórców Michał Czekajło