Wrocławska królowa kapeluszy. Pani Lucyna od 50 lat własnoręcznie wykonuje kapelusze

Wrocławska królowa kapeluszy. Pani Lucyna od 50 lat własnoręcznie wykonuje kapelusze

W samym centrum Wrocławia, a dokładniej przy ul. Więziennej 1/4 znajduje się pewna pracownia, w której od 50 lat tworzy się kapelusze. Właścicielką tego klimatycznego miejsca jest pani Lucyna Kolbusz. Kobieta własnoręcznie wykonuje każde nakrycie głowy, a co ważne, nie używa do tego żadnych maszyn. 

Pracownia Kapeluszy "Modniarstwo" znajduje się w zabytkowej kamienicy z XVI wieku przy ul. Więziennej. W tym miejscu istnieje od 1976 roku, za to wcześniej mieściła się m.in. przy Rynku. 

- W 1974 roku oczyszczano Rynek z rzemiosła i przeniesiono nas na Nożowniczą. A od 1976 roku jestem tutaj, na Więziennej. Ja to mówię, że to jest potrójny zabytek: kamienica, kapelusze i ja. Może jeszcze doczekam Szabli Kilińskiego. To najwyższe odznaczenie w rzemiośle, a platynę już mam - mówi Lucyna Kolbusz, w rozmowie z tuwroclaw.pl. 

Jak podkreśla pani Lucyna, w rozmowie z tuwroclaw.pl, kapeluszami zajmuje się od młodości. Kobieta dodaje, że te nakrycia głowy zawsze były symbolem elegancji, dlatego cieszy się, że mimo zmieniającej się mody, nadal często zaglądają do pracowni młodzi ludzie. 

- Właśnie nie kobiety, a młodzi mężczyźni przychodzą po kapelusze, bo przecież wraca moda na kapelusze angielskie czy kaszkiety - dodaje pani Lucyna, w rozmowie z tuwroclaw.pl. 

Właścicielka pracowni "Modniarstwo" ma również stałych klientów. Jak wspomina w rozmowie z tuwroclaw.pl, zdarza jej się robić kapelusze dla aktorów teatru Capitol we Wrocławiu. Pani Lucyna dodała również, że ma nawet zdjęcie Małgorzaty Niemen w swoich kapeluszach. 

Idąc do pracowni "Modniarstwo" po nowe nakrycie głowy, zapłacimy od 250 do 400 złotych. Właścicielka pracowni poświęca bowiem kilka godzin na zrobienie jednego kapelusza, z czego cały proces rozkłada się na dwa dni. 

- Taka moda jaka była, to już nie wróci. Ludzie chodzą ubrani na sportowo. Kiedyś kobiety nie pracowały, to były damy, które nosiły kapelusze. Ale jak ktoś lubi, to zawsze będzie wracał po kapelusze nawet i dziś - podsumowuje Lucyna Kolbusz, w rozmowie z tuwroclaw.pl. 

Zobacz, jak wygląda Pracownia Kapeluszy "Modniarstwo"