Pociągiem do Karpacza pojedziemy dopiero w grudniu. Jest kolejne opóźnienie

Kiedy ruszy pociąg do Karpacza? Jest nowy termin otwarcia linii kolejowej

Pociągi do Karpacza miały zostać uruchomione już grudniu w 2023 r. Tak się jednak nie stało, bo przesunięty został termin rozstrzygnięcia przetargu na drugi etap odbudowy linii kolejowej z Jeleniej Góry do Karpacza. Do przetargu zgłosiło się aż 16 firm.

Później informowano, że prace zostaną zakończone w marcu, a następnie termin ten wyznaczono na czerwiec tego roku. Teraz już wiadomo, że otwarcie linii kolejowej do Karpacza nastąpi dopiero w grudniu 2024 roku. To właśnie wtedy dojedziemy pociągiem do kurortu pod Śnieżką.

W Urzędzie Marszałkowskim Województwa Dolnośląskiego dowiadujemy się, że prace związane z odbudową linii kolejowej Jelenia Góra- Karpacz są cały czas na zaawansowanym etapie.

- Ważna rewitalizacja linii kolejowej do Karpacza zakończona zostanie w tym roku. Pociągi będą uwzględnione w nowym rozkładzie jazdy w grudniu tego roku - zapewnia nas Michał Nowakowski, rzecznik prasowy Marszałka Województwa Dolnośląskiego. I dodaje: Obecnie przygotowywany jest tor na odcinku Jelenia Góra - Mysłakowice, trwają też prace przy budowie infrastruktury peronowo-przystankowej w Łomnicy i Mysłakowicach. Poza tym umacniane jest podtorze, czyli realizowane są prace związane z odwodnieniem terenu.

Przypomnijmy, że odbudowa linii kolejowej Jelenia Góra-Karpacz została podzielona na dwa odcinki. Pierwszy to trasa z Jeleniej Góry do Mysłakowic, a drugi z Mysłakowic do Karpacza. Prace na pierwszym odcinku zostały już wykonane, teraz roboty realizowane są na drugim odcinku.

Pociąg do Karpacza wróci po 25 latach przerwy

Jak informują przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego na ostatnim remontowanym odcinku Mysłakowice – Karpacz wykonane zostaną m.in. tory kolejowe, mosty, ściany oporowe, przepusty, perony z monitoringiem i oświetleniem oraz przejazdy. Nowe przystanki na linii Jelenia Góra – Karpacz powstaną w Łomnicy Średniej, Łomnicy Dolnej, Łomnicy, Mysłakowicach Polnych, Mysłakowicach, Mysłakowicach Orzeł i Miłkowie.

Łącznie cały odcinek odbudowywanej trasy kolejowej z Jeleniej Góry do Karpacza liczy sobie ok. 17 km. Pasażerowie jadący z Wrocławia do Karpacza będą musieli się przesiąść w Jeleniej Górze. Wiadomo też, że Koleje Dolnośląskie uruchomią 8 par pociągów dziennie. Urzędnicy zapewniają jednak, że kursy będą dostosowywane w zależności od natężenia ruchu. Z połączenia będą korzystać nie tylko turyści, ale i przede wszystkim mieszkańcy dojeżdżający do pracy w Karpaczu i Jeleniej Górze.

Linia 340 z Jeleniej Góry do Karpacza została oddana do użytku 29 czerwca 1895 roku. Trasa ta promowała Karpacz na przełomie wieków, co sprawiło, że ruch turystyczny znacznie się zwiększył. Ostatni pociąg pojechał do Karpacza w 2000 roku. Od tamtego czasu trasa zarastała, a podkłady pod tory były rozkradane. Nadzieja na powrót pociągów do Karpacza pojawiła się, gdy linię przejął Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego.

Inwestycje w kolej na Dolnym Śląsku. Na jakich trasach rozpoczną remonty?

Województwo Dolnośląskie przedstawiło plan inwestycji kolejowych na 2024 rok i kolejne lata. Na projekty drogowe i kolejowe zarząd województwa chce przeznaczyć ponad 1 mld 414 mln złotych. To o 297 mln zł więcej niż w tegorocznym budżecie. Najważniejszym zadaniem mają być rewitalizacje linii kolejowych na Dolnym Śląsku - wieloletni projekt, w ramach którego oprócz odbudowy trasy Jelenia -Góra, przeprowadzone zostaną:

• Rewitalizacja linii kolejowej nr 310 na odcinku Kobierzyce – Łagiewniki Dzierżoniowskie - Piława Górna;
• Rewitalizacja linii kolejowej nr 345 i 308 na odcinku Mysłakowice - Kowary - Kamienna Góra;
• Rewitalizacja linii kolejowej nr 318 na odcinku Srebrna Góra- Bielawa Zachodnia;
• Rewitalizacja linii kolejowej nr 372 na odcinku Bojanowo - Góra Śląska wraz z elektryfikacją;
• Rewitalizacja linii kolejowej nr 322 na odcinku Kłodzko Nowe - Stronie Śląskie.

Najpiękniejsze jeziora na Dolnym Śląsku. Tutaj są bajeczne widoki