Dwaj policjanci z komisariatu Wrocław Leśnica weszli do kebabowni i w czasie, gdy czekali na swoje zamówienie (przypominamy, że teraz można zamawiać tylko na wynos), zwrócili uwagę na mężczyznę, który - jak pamiętali - był poszukiwany. 25-latek był wpatrzony w ekran telefonu. Wcześniej zasądzono mu karę 2 lat i 10 miesięcy.
- Ppolicjanci nie mają przerw w byciu policjantami. Czy w czasie wolnym od służby, na urlopie, na przerwie… policjantem jest się cały czas i reagowanie na tego typu sytuacje to rzecz naturalna - mówi Dariusz Rajski z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.
Dalsze czynności potwierdziły, że 25-latek był poszukiwany.