Tragedia w Prusicach wstrząsnęła całą Polską. 28 marca 51-letni Adam Sz., strażnik więzienny, zabił swoją teściową i dwoje swoich dzieci: 5-letnią Kingę i 9-letniego Juliana. Później próbował się zastrzelić, w ciężkim stanie trafił do jednego z wrocławskich szpitali. Pogrzeb ofiar odbędzie się we wtorek w Wieruszowie w województwie łódzkim – stąd pochodziła matka dzieci.
Ważny apel rodziny o uszanowanie żałoby
O terminie i miejscu pogrzebu zamordowanych poinformowała na swojej stronie Gmina Prusice. Napisano, że uroczystości pogrzebowe Kingi, Juliana oraz ich babci Grażyny, odbędą się 8 kwietnia o godz. 14:00 w Kościele św. Stanisława przy ul. Warszawskiej 93a w Wieruszowie.
- W tych chwilach łączymy się w bólu z Rodzinami i Bliskimi Zmarłych. Ich odejście pozostawiło pustkę w sercach wielu z nas. W dniu pogrzebu uczcijmy pamięć o nich minutą ciszy
- poinformowała Gmina Prusice.
Rodzina zamordowanych zaapelowała do mediów o uszanowanie ich prywatności i niezakłócanie uroczystości pogrzebowych.
- Uprzejmie prosimy w imieniu rodziny, by uszanować ich wolę do możliwości godnego i spokojnego pożegnania bez udziału mediów. Prosimy o nie rejestrowanie i nie publikowanie obrazów z tego wydarzenia
- czytamy na stronie parafii p.w. św. Stanisława w Wieruszowie.
Ze wstępnych ustaleń śledczych wynika, że do tej potwornej zbrodni doszło po tym, jak mężczyzna pokłócił się z żoną. Sprawca masakry pracował w Zakładzie Karnym na wrocławskim Kleczkowie. W dniu zabójstwa przebywał na urlopie. Na miejscu zginęła córka i teściowa strażnika. 9-letni syn z ciężkimi obrażeniami głowy został przetransportowany na oddział anestezjologii intensywnej terapii dziecięcej w Szpitalu T. Marciniaka. Niestety, po kilku dniach zmarł. Do żony sprawca nie strzelił. Po tragedii kobieta trafiła pod opiekę psychologów.
Polecany artykuł:
Zbrodnia w Prusicach. 51-latkowi grozi dożywocie
Śledztwo w sprawie zabójstwa wszczął prokurator 1 Wydziału Śledczego Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu. 31 marca Sąd Rejonowy dla Wrocławia – Śródmieścia zastosował wobec Adama Sz. tymczasowy areszt na okres 3 miesięcy. Postanowienie to zostało wydane bez przesłuchania i bez obecności podejrzanego. Na takie działanie sądu pozwalają szczególne przepisy.
- Przepis ten wskazuje, że skierowanie takiego wniosku może nastąpić bez przesłuchania podejrzanego, gdy ogłoszenie mu postanowienia o przedstawieniu zarzutów i przesłuchanie, nie jest możliwe ze względu na stan jego zdrowia. W takim wypadku należy ogłosić postanowienie o przedstawieniu zarzutów i przesłuchać podejrzanego w terminie 7 dni od ustania okoliczności uniemożliwiającej wykonanie tych czynności
– informowała niedawno Karolina Stocka-Mycek, rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu.
51-latkowi za popełnione czyny grozi dożywocie.