Ktoś strzelał do pociągu kolei Dolnośląskich. Apelują o pomoc w schwytaniu sprawcy
Do tego niebezpiecznego zdarzenia doszło niedaleko stacji kolejowej w Głogowie na Dolnym Śląsku. Z informacji Radia Wrocław wynika, że napastnik użył wiatrówki, z której ostrzelał pociąg Kolei Dolnośląskich. W pociągu znaleziono dwa ślady po pociskach.
- Na szczęście w kabinie maszynisty nikt w tym czasie nie przebywał. Po wjeździe pociągu na stację o incydencie niezwłocznie została poinformowana policja i Straż Ochrony Kolei
– przekazał Radiu Wrocław Bartłomiej Rodak, rzecznik prasowy Kolei Dolnośląskich.
Zarząd Kolei Dolnośląskich postanowił wyznaczyć nagrodę w wysokości 10 tys. złotych za informacje o sprawcach.
Przypomnijmy, że do podobnego zdarzenia doszło pod koniec września ubiegłego roku. Pociąg relacji Gryfów Śląski – Świeradów-Zdrój również został ostrzelany z wiatrówki. Uszkodzeniu uległy szyby w kabinie maszynisty. Spalinowy szynobus musiał zjechać do bazy serwisowej na oględziny i naprawę. Tego samego dnia nieznani sprawcy obrzucili kamieniami pociąg jadący z Milicza do Wrocławia.
– Koszt naprawy pociągów pójdzie w dziesiątki tysięcy złotych. Doliczyć należy również koszty związane z organizacją autobusowej komunikacji zastępczej. Na bezmyślnych aktach chuligaństwa ucierpieli przede wszystkim nasi pasażerowie
– mówił wówczas Damian Stawikowski, prezes Kolei Dolnośląskich.
Rzucają kamieniami w pociągi, oślepiają maszynistów
W związku z poważnymi zdarzeniami, które realnie mogły wpłynąć na bezpieczeństwo załogi, jak pasażerów pociągów Koleje Dolnośląskie współpracują z policją.
Jak podkreślają w KD, chuligańskie ataki na pociągi Kolei Dolnośląskich nie są nowością. Tylko w 2024 roku przewoźnik odnotował 4 obrzucenia pojazdów kamieniami oraz aż 9 przypadków podkładania na torach kamieni bądź materiałów pirotechnicznych. W 2023 roku pociągi KD zostały zaatakowane kamieniami aż trzykrotnie. Raz pojazd wjechał w petardy. Z kolei w 2020 roku był przypadek oślepiania maszynisty Kolei Dolnośląskich wiązką laserową.