Yuki Kawamura podpisał kontrakt z Memphis Grizzlies. Będzie najniższym koszykarzem w NBA
Zaledwie 172 cm mierzy Yuki Kawamura - japoński koszykarz, dla którego ostatnie miesiące były absolutnie przełomowe. Po doskonałym występie na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu Kawamura został zaproszony przez Memphis Grizzlies do udziału w przygotowaniach do nadchodzącego sezonu NBA. Rozgrywający pokazał się z tak dobrej strony, że klub zdecydował się podpisać z nim kontrakt!
"Podpisałem two-way kontrakt z Memphis Grizzlies. Chciałbym podziękować wszystkich, którzy zaangażowani są w działanie w klubie za danie mi wyjątkowej szansy. Chciałbym podziękować też wszystkim fanom, którzy do tej pory mnie wspierali. Dopiero zaczynam, a przede mną wciąż jest wiele wyzwań, ale będę kontynuował codzienną ciężką pracę, aby zająć miejsce na parkiecie i przyczynić się do zwycięstw mojej drużyny. Naprawdę doceniam wasze wsparcie"
- przekazał w swoich mediach społecznościowych Yuki Kawamura.
Yuki Kawamura po raz pierwszy na międzynarodowej arenie swoją obecność wyraźnie zaznaczył na turnieju Mistrzostw Świata FIBA 2023. Japończyk wyróżniał się na parkiecie nie tylko swoim wzrostem, ale przede wszystkim kreatywnością i skutecznością. Podczas turnieju zanotował średnio 13,6 punktów i 7,6 asyst na mecz.
Kolejnym ważnym krokiem w karierze 23-latka były Igrzyska Olimpijskie w Paryżu. Kawamura udowodnił wszystkim, że jest w stanie wejść na jeszcze wyższy poziom, notując średnio 20,3 punktów i 7,7 asyst na mecz. Co ważne, zawodnik ten błyszczał w najtrudniejszych meczach. W przegranym starciu z Francją zanotował on aż 29 punktów, 7 zbiórek i 6 asyst, stając się tym samym trzecim zawodnikiem po Kevinie Durancie i Luolu Dengu w historii Igrzysk Olimpijskich, który skończył mecz mając 25+ punktów, 5+ zbiórek i 5+ asyst.
Nic dziwnego więc, że Kawamurą zainteresowały się kluby z najlepszej koszykarskiej ligi świata. Ostatecznie sezon przygotowawczy 23-latek spędził z drużyną Memphis Grizzlies. Dla Japończyka był to okres bardzo dobry - po rozegraniu pięciu spotkań miał na koncie aż 21 asyst, będąc pod tym względem najlepszym zawodnikiem w całej drużynie. Co więcej, Kawamura zyskał pokaźne grono amerykańskich fanów, którzy byli pod ogromnym wrażeniem jego umiejętności.
Kompilacje zagrań ze sparingów z udziałem Japończyka zrobiły furorę w sieci, a kibice szczególną uwagę zwrócili na jego akcje z wydraftowanym w przez Grizzlies w 2024 roku centrem. Zach Edey mierzy 224 cm wzrostu, więc współpraca jednego z najwyższych zawodników w NBA z mierzącym 172 cm Kawamurą to coś, co obserwować można było z wyjątkową ciekawością.
"On gra, jakby był z drużyną już od bardzo długiego czasu. To niesamowite, że trenują razem dopiero od kilku tygodni"
- piszą fani w komentarzach.
"Rozgrywający, który naprawdę skupia się na znajdowaniu innych zawodników i wyprowadzaniu ich na dobre pozycje jest bardzo odświeżający. Świetne wzmocnienie. Mam nadzieję, że Yuki i Zach odniosą sukces. Memphis wygląda bardzo dobrze"
- dodają inni komentujący.
Co ciekawe, choć Yuki Kawamura stanie się obecnie najniższym zawodnikiem w NBA, to w przeszłości w lidze grali zawodnicy mający jeszcze mniej wzrostu. Pod tym względem absolutnym rekordzistą jest Tyrone Curtis Bogues, który mierzył zaledwie 158 cm. W latach 1987-2001 grał on kolejno w Washington Bullets, Charlotte Hornets, Golden State Warriors i Toronto Raptors. W 1986 roku został złotym medalistą Mistrzostw Świata, a w 1997 roku był liderem play-off w skuteczności rzutów za 3 punkty.
Polecany artykuł:
