Daddy Yankee kończy karierę. Autor hitu "Despacito" ogłosił, że życie chce poświęcić Jezusowi

Daddy Yankee kończy karierę

W sierpniu 2022 r. ruszyła pożegnalna trasa Daddy Yankiego pod nazwą "La Última Vuelta World Tour". W grudniu 2023 r. odbył się ostatni koncert muzyka w Portoryko. Wówczas artysta oficjalnie ogłosił też, że kończy karierę i oddaje swoje życie Jezusowi. Wspomniał, że mimo sukcesów muzycznych nadal czuje się niespełniony. 

- Muszę Wam wyznać, że te czasy już minęły. Ktoś był w stanie wypełnić tę pustkę. […] Co dobrego odniesie człowiek, jeśli pozyska cały świat, ale straci duszę?. Dlatego dziś wieczorem nie wstydzę się powiedzieć całemu światu, że Jezus we mnie żyje i ja będę żył dla niego - powiedział Daddy Yankee podczas koncertu. 

Latynoski muzyk dodał również, że wszystkie instrumenty, które posiada (muzyka, sieci społecznościowe, mikrofon, platformy) należą teraz do Królestwa Jezusa. Dodatkowo zapowiedział, że od teraz będzie się przedstawiał jako Ramon Ayala

- Dziękuję Portoryko i mam nadzieję, że pójdziecie ze mną w nowym początku - zakończył Daddy Yankee podczas koncertu. 

Daddy Yankee - życie i twórczość

Daddy Yankee tak naprawdę nazywa się Ramón Luis Ayala Rodríguez. Urodził się w 1977 r. w San Juan (stolica Portoryko). Jest latynoskim muzykiem i raperem. Rozpoznawalność przyniosły mu takie utwory, jak:

• "Despacito";
• "Gasolina";
• "Lo que paso paso";
• "Rompe";
• "Descontrol". 

Współpracował z wieloma artystami, m.in. P. Diddy, Snoop Dogg, Fat Joe czy Luis Fonsi. Co ciekawe, w 2010 r. wystąpił gościnnie w operze mydlanej "Moda na sukces". 

Jest laureatem wielu nagród muzycznych, a klipy wideo do utworów latynoskiego muzyka mają milionowe wyświetlenia na YouTube.

Od sierpnia 2017 r. do listopada 2020 r. teledysk "Despacito" zajmował pierwsze miejsce w rankingu filmów z największą oglądalnością. Aktualnie ma ponad osiem miliardów wyświetleń.