Rodzina i fani serialu "Świat według Kiepskich" byli w szoku, gdy dowiedzieli się o śmierci Marzeny Kipiel-Sztuki. Aktorka zmagała się z ciężką chorobą. Zmarła 9 czerwca w wieku 58 lat.
Marzena Kipiel-Sztuka pochowana została w rodzinnej Legnicy. Pogrzeb odbył się 13 czerwca w Kaplicy Cmentarnej przy ul. Wrocławskiej. W opublikowanym nekrologu wyjawiono, że aktorka miała specjalne życzenie, co do uroczystości żałobnej. Chciała, aby pojawiły się proste kwiaty, a nie wieńce. Prosiła też, aby stroje były kolorowe. Tak też się stało, a na uroczystości mogliśmy jeszcze zobaczyć balony.
Zbiórka pieniędzy na hospicjum
Na pogrzebie odbyła się również zbiórka na Wałbrzyskie Hospicjum, w którym przebywała Marzena Kipiel-Sztuka.
Renata Wierzbicka jest jedną z pracownic hospicjum, które zajmowały się Marzeną Kipiel-Sztuką w jej ostatnich dniach. Teraz po dwóch tygodniach od pogrzebu redakcja portalu "Faktu" postanowiła zapytać kobiety, na co zostały przeznaczone pieniądze ze wspomnianej wcześniej zbiórki pogrzebowej.
"Marzena bardzo chciała wesprzeć nasz rajd rowerowy. Gdy zamieszkała w hospicjum, ćwiczyła regularnie. To było niesamowite, jak jeździła na rowerku stacjonarnym. Śmiała się, że do Warszawy już kilka razy dojechała i że jeszcze ma wiele do zrobienia. Nie dawała się chorobie. Lekarze i cały personel bardzo o nią dbali i wspierali, jak zresztą o wszystkich naszych pensjonariuszy, ona zaś raczyła nas barwnymi opowieściami, a potrafiła mówić ciekawie godzinami. Obiecywała, że jeszcze zaśpiewa i wystąpi na rajdzie. W tym roku był już piąty, a dochód jak zawsze przeznaczany został na hospicjum. Marzena marzyła, żeby coś po niej zostało. Mówiła, że gdyby miała pieniądze, chciałaby być cichym sponsorem rajdu, bo jej nie zależało na rozgłosie, to była potrzeba serca. W zeszłym roku kupiliśmy ze zbiórki z rajdu samochód, bo mamy nie tylko hospicjum stacjonarne, ale i domowe poradnie, więc jeździmy do ludzi potrzebujących wsparcia" - przyznała w wywiadzie kobieta.
Zebrana kwota jest dość pokaźna. Na samym pogrzebie wolontariusze zebrali do puszek ponad 12 tysięcy. Na konto spłynęło jeszcze ponad trzy tysiące. W sumie na rajd, który odbył się 16 czerwca, trzy dni po pogrzebie Marzeny przekazano ponad 15 tysięcy.