Zakaz używania smartfonów w szkole podstawowej we Wrocławiu. Czy będzie obowiązywać w całej Polsce?
Instytut Spraw Obywatelskich chce wprowadzić całkowity zakaz korzystania z telefonów w szkołach. W tym celu zbiera podpisy pod petycją, która następnie trafi do Ministerstwa Edukacji i Ministerstwa Cyfryzacji. Jak mówi ministra edukacji Barbara Nowacka, cytowana przez TVN24, urząd państwowy nie zamierza wprowadzać takiego zakazu. Kobieta dodaje, że szkoły same regulują te kwestie w swoich statutach.
Mimo że oficjalnie nie obowiązuje zakaz używania telefonów komórkowych, to Szkoła Podstawowa nr 113 we Wrocławiu zdecydowała się wprowadzić opisany obowiązek. Od 1 kwietnia 2024 roku od razu po wejściu do budynku szkoły uczniowie muszą zostawić smartfon w plecaku.
- Można ich oczywiście używać na lekcji w celach edukacyjnych. Można zadzwonić do domu, pod warunkiem, że zgłosi się ten fakt nauczycielowi - mówi Marta Hołub, dyrektorka Szkoły Podstawowej numer 113 we Wrocławiu, w rozmowie z TVN24.
Co ciekawe, była to wspólna decyzja nie tylko nauczycieli i rodziców, ale również uczniów. Pomysłodawczynią rozmowy na ten temat była dyrektorka placówki
- Plusy są takie, że też jest więcej czasu na rozmawianie z przyjaciółmi - przyznaje uczennica Milena, w rozmowie z TVN24. - No, niektórzy łamią te zasady, ale dostaliśmy taki komunikat od pani dyrektor, że jak ktoś będzie używał, to po prostu dostanie nieodpowiednie zachowanie.
