Zabytki stoją tu jeden przy drugim. To dolnośląskie miasto wygląda jak z pocztówki, ale bez tłumów

Legnica, bo o nim mowa to miasto zlokalizowane na Dolnym Śląsku, które może być dla wielu turystów niezwykle ciekawym odkryciem. Mimo bogatej historii i imponujących zabytków, wciąż pozostaje nieco w cieniu popularnych turystycznych miejsc na mapie Polski.

Legnica. Miasto z historią większą niż się wydaje

Legnica, położona w zachodniej części Dolnego Śląska, uzyskała lokację miejską przed 1252 rokiem.

- Legnica to jedno z najstarszych i najbardziej intrygujących miast Dolnego Śląska. Znana jako „drugie oko” Śląska, przez wieki była świadkiem wielkich wydarzeń, które odcisnęły piętno na historii Europy

– można przeczytać na miejskiej stronie legnica.travel.

To właśnie tutaj w 1241 roku rozegrała się słynna bitwa pod Legnicą, czyli starcie z Mongołami, które zdecydowało o losach tej części kontynentu. W kolejnych wiekach miasto było miejscem starć w czasie wojny siedmioletniej (1760) oraz w 1813 roku, kiedy wojska prusko-rosyjskie pokonały Napoleona.

Zimna Wojna i "Mała Moskwa"

W XX wieku Legnica stała się symbolem zimnej wojny, będąc przez niemal pół wieku siedzibą wojsk radzieckich. W znacznej części miasta znajdował się garnizon wraz z dowództwem i koszarami Północnej Grupy Wojsk Armii Radzieckiej.

- Przez kolejne dekady stacjonowały tu tysiące żołnierzy radzieckich wraz z rodzinami, tworząc niemal zamkniętą enklawę, odseparowaną od polskich mieszkańców

- podaje legnica.travel. Radzieccy oficerowie wraz z rodzinami mieszkali w zamkniętej części Tarninów.

Ostatnie oddziały wojsk radzieckich opuściły Legnicę we wrześniu 1993 roku.

Spacer po sercu miasta. Rynek i słodka Bomba Legnicka

Rynek w Legnicy to miejsce pełne kontrastów: z jednej strony mamy majestatyczne, renesansowe i barokowe kamienice, z drugiej są tu ślady PRL-owskiej przebudowy z lat 60. i 70., kiedy wyburzono część starej zabudowy. Są tu kawiarnie, cukiernie i restauracje z lokalnymi przysmakami. Zainteresowaniem cieszy się słynna Bomba Legnicka - słodkość wypiekana od 1853 roku zawiera m.in. miód, czekoladę, migdały i bakalie.

Zamek Piastowski

Zamek Piastowski to jedna z najważniejszych atrakcji w Legnicy. Przez ponad 750 lat pełnił funkcję siedziby władzy, najpierw książąt piastowskich, a później starostów habsburskich i pruskich urzędów.

- To właśnie w Legnicy znajduje się jedna z pierwszych murowanych warowni na ziemiach polskich, co czyni Zamek Piastowski unikatowym zabytkiem

– podkreślają lokalne władze.

Do dziś turyści zachwycają się gotyckimi wieżami zamku – św. Piotra z tarasem widokowym oraz św. Jadwigi z niezwykłą „zieloną komnatą”. Warto zobaczyć bogato rzeźbioną bramę główną, gotyckie wieże oraz relikty romańskiej kaplicy św. Benedykta i Wawrzyńca.

Tarninów. Willowa dzielnica owiana tajemnicą

Tarninów to jedna z najpiękniejszych dzielnic Legnicy, pełna secesyjnych willi i zadbanych ogródków. Powstała na przełomie XIX i XX wieku. W alei lip przy ul. Grabskiego drzewa sadzone ponad 120 lat temu tworzą prawdziwie dostojny krajobraz.

W latach 1945–1993 część dzielnicy, zwana „Kwadratem”, była niedostępna dla zwykłych mieszkańców, zorganizowano tu radziecką enklawę. Do dziś można zobaczyć fragmenty muru, który oddzielał mieszkańców od "Małej Moskwy". Dzielnica stała się inspiracją dla wielu filmów, takich jak "Mała Moskwa" i "Fotograf" Waldemara Krzystka.

Legnica to zdecydowanie miasto wielu kultur i stylów architektonicznych. Obok średniowiecznych zabytków, takich jak Zamek Piastowski i katedra, znajdują się tu renesansowe kamienice, barokowe kościoły i neoklasycystyczne budynki. Warto zwrócić uwagę na takie budynki jak Kamienice Śledziowe, Dom Pod Przepiórczym Koszem, czy Akademia Rycerska.

Nie tylko z bogatej historii i zabytków znana jest Legnica. W latach 50-tych powstała tu pierwsza w Polsce Huta Miedzi. Dało to początek Legnicko-Głogowskiemu Okręgowi Miedziowemu - jednemu z najważniejszych regionów górniczo-przemysłowych w kraju.

Warto odwiedzić to nieco zapomniane miasto Dolnego Śląska w czasie urlopu lub wyskoczyć po prostu na city break. Nie ma tu tłumów, a jest co zwiedzać.