O wyroku świdnickiego sądu poinformowała jego rzeczniczka sędzia Marzena Rusin-Gielniewska. "Łukasz B. został skazany na karę łączną 17 lat pozbawienia wolności" – powiedziała sędzia. Sąd w przypadku B. zmienił kwalifikację czynu z zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem na pobicie z ciężkim uszkodzeniem ciała, którego skutkiem byłą śmierć trzylatki. Sąd uznał też B. winnym znęcania się nad starszą siostrą Hani.
Matka dziewczynki Lucyna K. została skazana na 3,5 roku więzienia. B. nie był biologicznym ojcem zamordowanej dziewczynki.
Akt oskarżenia w tej sprawie trafił do świdnickiego sądu na początku listopada 2021 r. W śledztwie ustalono, że matka dziewczynki Lucyna K. ze swoim konkubentem Łukaszem B. znęcali się ze szczególnym okrucieństwem fizycznie i psychicznie nad Hanią od lipca 2018 do 19 lutego 2021 r.
"Zamykali ją w ciemnym pomieszczeniu, ograniczali ilość jedzenia, wyzywali słowami wulgarnymi, krzyczeli oraz wielokrotnie uderzali w różne części ciała, a 19 lutego 2021 roku, działając z zamiarem bezpośrednim, dokonali jej zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem, w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie" - podał wcześniej rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Świdnicy prok. Tomasz Orepuk.
Aktem oskarżenia objęto także kurator sądową, która sprawowała nadzór na rodziną Lucyny K. Prokurator zarzucił zawodowej kurator sądowej niedopełnienie obowiązków służbowych
Trzyletnia Hania zmarła w szpitalu, gdzie została zabrana karetką wezwaną przez matkę. Lucyna K. twierdziła, że córka zemdlała i dlatego próbowała ją cucić, polewając ją zimną wodą pod prysznicem. Sekcja zwłok potwierdziła, że przyczyną zgonu było pęknięcie śledziony, co nastąpiło po kopnięciu dziecka w brzuch przez Łukasza B.
Proces sądowy w tej sprawie rozpoczął się w lutym br. przed świdnickim sądem. W trakcie rozprawy matka dziecka Lucyna K. krzyczała do B., że zabił jej dziecko, a wcześniej bił trzylatkę. B. twierdził, że nie bił dziecka "od początku". "Zacząłem ją bić pół roku przez śmiercią" – mówił.
Wyrok, który zapadł w środę, jest nieprawomocny.