Kłęby dymu nad halą produkcyjną przy ul. Bystrzyckiej 89 we Wrocławiu. Zaniepokojeni kierowcy udostępniają filmiki i zdjęcia. Ognia zdaje się być mało, przerażające jednak są właśnie kłęby dymu, które zbiegają się z chmurami. Na miejscu jest już 21 zastępów straży pożarnej. Nie wiadomo na razie, co było przyczyną wybuchu pożaru. Ze wstępnych informacji wynika, że ewakuowanych zostało 30 osób. Hala ma ponad 900 m, pracownicy zajmują się w niej obróbką metali.
- Halę opuściły już wszystkie osoby. Pożar objął 1/3 powierzchni, udało się go zahamować. Zastępy straży nadal działają przy pożarze - powiedział Tomasz Szwajnos, oficer prasowy komendanta PSP we Wrocławiu.
Jak dodała Magdalena Cwynar, oficer prasowy dolnośląskiej PSP we Wrocławiu hala ma też inne zniszczenia.
- Zawalił się dach hali. Na szczęście pożar udało się zahamować i nie rozprzestrzenił się na dalszą część pomieszczeń. Nie wiadomo na chwilę obecną, ile potrwa akcja ratunkowa. Ze wstępnych ustaleń wynika, że jako pierwsza zapaliła się jedna z maszyn produkcyjnych.