Groźny wypadek na ul. Krakowskiej we Wrocławiu. Do sieci trafiło nagranie
Do zdarzenia doszło 19 marca około godziny 8 rano. Nagranie, na którym zarejestrowany został wypadek trafiło na popularny kanał Stop Cham.
- Wypadek BMW z Kią - siłą rozpędu niemal wjechał w pieszego. Jedna osoba została poszkodowana i trafiła do szpitala
– napisano w opisie do filmu.
Widzimy na nim, jak kierowca samochodu marki Kia, jadąc ulicą Krakowską, miał zielone światło i nie spodziewał się żadnych problemów. Niestety, na wysokości skrzyżowania z wjazdem do sklepu Leroy Merlin, doszło do dramatycznego wypadku.
Centymetry decydowały o życiu pieszego
Na filmie wyraźnie widać, że kierowca Kii jechał prawidłowo. Sprawcą wypadku był kierowca BMW, który z niewiadomych przyczyn postanowił skręcić w lewo w miejscu, gdzie jest to niedozwolone. Kierowca BMW uderzył w bok Kii, a siła uderzenia była tak duże że wyrzuciła Kię z jezdni. Samochód z impetem wpadł na skrzynki z urządzeniami sterującymi sygnalizacją świetlną. W pobliżu stał pieszy, który tylko dzięki szybkiej reakcji i odskoczeniu w tył uniknął potrącenia. Centymetry zadecydowały o jego życiu.
- Pieszy dosłownie oszukał przeznaczenie
– komentuje pod nagraniem jeden z internautów.
- Kierowca BMW nie miał prawa znaleźć się w tamtym miejsc. Nie można tam zawracać
- dodał kolejny.
Warto zobaczyć nagranie z wypadku we Wrocławiu na kanale StopCham, aby przekonać się, jak niebezpieczne mogą być lekkomyślne decyzje na drodze.