5 lutego opiekunka zwierząt we wrocławskim zoo, zauważyła nową „kulę” na wybiegu pancerników, czyli nowonarodzonego malucha. Po krótkiej obserwacji okazało się, że interwencja nie jest potrzebna, bo matka troskliwie zajęła się młodym. Przez kolejne tygodnie samica ukrywała malucha w różnych częściach wybiegu, przenosząc go nawet kilka razy dziennie. Teraz mały pancernik urósł już na tyle, że zaczyna poznawać otoczenie samodzielnie.
- Dosłownie tydzień temu młody pancernik zaczął wychodzić z ukrycia. Oczywiście trzyma się blisko matki, a w chwilach potencjalnego zagrożenia zwija się w idealną kulę. Wykorzystaliśmy sytuację i sprawdziliśmy jego kondycję i płeć. Okazało się, że to zdrowa „dziewczyna” – mówi Monika Górska, opiekunka zwierząt z wrocławskiego zoo.
Pancernik południowy to jeden z 20 gatunków pancerników. Występuje w Ameryce Południowej – Argentynie, Boliwii, Brazylii oraz Paragwaju. Jest jednym z mniejszych gatunków pancerników – dorosły osobnik osiąga wysokość do 15 cm, przy 30 cm długości ciała i masie do 1,5 kg.
Najbardziej charakterystyczną cechą tego gatunku jest pancerz, który pokrywa większość jego ciała, poza uszami oraz brzuchem i wewnętrzną stroną nóg, gdzie rosną obficie włosy. Trzy główne pasma pancerza, to głowa, tułów i ogon. Co ciekawe pasma i łuski u tego gatunku posiadają na tyle elastyczne połączenie, że umożliwiają zwinięcie się w kulę. Każdy pancernik południowy ma długą i niepowtarzalną w kształcie głowę. U ludzi taką niepowtarzalną cechą są odciski palców. Naukowcy wykorzystali to w badaniach terenowych identyfikując „po głowie” obserwowane osobniki. Jest specjalistą żywieniowym, w jego menu znajdują się głównie mrówki i termity. Nie dziwi więc, że jest posiadaczem nadzwyczaj długiego i cienkiego języka, który dodatkowo jest lepki, co ułatwia pozyskiwanie pożywienia. Inną cechą charakterystyczną, w wyglądzie tego gatunku, są pazury na tylnych nogach - trzeci i czwarty wyglądają jak kopyta, podczas gdy przednie łapy mają tylko trzy pazury. Co zaskakujące ten gatunek nie należy do najlepszych kopaczy, woli zamieszkiwać już istniejące nory.
Mała pancerniczka czeka na imię, które można zaproponować na profilu wrocławskiego zoo na Facebook’u.