Watykan komentuje kontrowersyjne otwarcie Igrzysk Olimpijskich
"Stolica Apostolska była zasmucona pewnymi scenami podczas ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich w Paryżu i może jedynie przyłączyć się do głosów, które podniosły się w ostatnich dniach, aby ubolewać nad obrazą wielu chrześcijan i wyznawców innych religii" - przekazał Watykan mediom w sobotni wieczór.
W całej sprawie chodzi najpewniej o kontrowersyjną parodię Ostatniej Wieczerzy, choć Watykan tego nie precyzuje, mówiąc jedynie o "pewnej scenie". Ostatnia Wieczerza to jedna z najbardziej znanych scen zapisanych w ludzkiej kulturze, przedstawiająca ostatni posiłek Jezusa i jego uczniów.
"Na prestiżowym wydarzeniu, podczas którego cały świat jednoczy się wokół wspólnych wartości, nie powinno być żadnych aluzji wyśmiewających przekonania religijne wielu osób" - oświadczył Watykan. - "Wolność wypowiedzi, która oczywiście nie jest kwestionowana, znajduje swoją granicę w szacunku dla innych".
Niestety, w komunikacie Watykan nie wyjaśnił, nad jakimi konkretnie scenami ubolewa. Można jedynie domyślać się, że chodzi o scenę, którą uznano za obraźliwe nawiązanie do "Ostatniej Wieczerzy" Leonarda da Vinci. Jak tłumaczył sam autor paryskiego widowiska, obraz ten nie był jego inspiracją, choć między występem artystycznym a malowidłem nietrudno znaleźć wiele podobieństw.