Czy Polacy jeżdżą na wakacje? Aby odpowiedzieć na to pytanie, postanowiliśmy skontaktować się z kilkoma właścicielami ośrodków wypoczynkowych, domków lub apartamentów na wynajem. Porozmawialiśmy na temat ruchu, obłożenia i liczby turystów, którzy odwiedzają najatrakcyjniejsze miejscowości na Dolnym Śląsku.
Wrocław jak zawsze przyciąga turystów
Skoro pod lupę bierzemy Dolny Śląsk, to warto zacząć od jego stolicy. Wrocław jest atrakcyjnym kierunkiem podróży dla osób z całej Polski nie tylko ze względu na swoje walory turystyczne, ale, jak podkreśla nasz pierwszy rozmówca, również ze względu na różne wydarzenia dziejące się w mieście.
- Na zainteresowanie narzekać nie można. Do końca miesiąca dużą część pokojów mam już zajętych, ale nie martwię się, bo ludzie często decydują się coś wynająć tuż przed przyjazdem. Do Wrocławia odwiedzający lubią przyjeżdżać spontanicznie. Ostatnio były np. jakieś walki (Prime MMA - przyp. red.) i na 2-3 dni przed tym nagle mieliśmy już wszystko zajęte - mówi nam pan Artur z Wrocławia.
Słowa naszego rozmówcy wydają się znajdować potwierdzenie również na portalu booking.com. Szukając noclegów na pobyt we Wrocławiu, który miałby zacząć się już w nadchodzący weekend, dostajemy informację, że "78% miejsc na pobyt jest już niedostępne w tym terminie na naszej stronie". Jeśli wybierzemy jednak termin na przyszły miesiąc, to wolnych miejsc robi się nagle ponad 2 razy więcej.
Karpacz nie cieszy się wielkim zainteresowaniem
Jedną z najbardziej urokliwych miejscowości na Dolnym Śląsku, która co roku przyciąga całe mnóstwo turystów, jest Karpacz. Ku naszemu zdziwieniu, nasza druga rozmówczyni narzeka na ruch podczas trwających właśnie wakacji.
- Szkoda gadać. Ferie były całkiem niezłe, majówka jeszcze przyzwoita, a teraz nagle ludzi jakoś mało. Gości do tej pory mieliśmy niewiele - opowiada nam pani Magda, właścicielka dwóch domków do wynajęcia - Nie wiem, może nie mają pieniędzy. U nas to najtaniej nie jest, ale zawsze ludzie chętnie przyjeżdżali - dodaje, odpowiadając na pytanie o powody tak małego zainteresowania.
Znów patrzymy na booking.com i okazuje się, że problem niewielkiego zainteresowania dotknął nie tylko panią Magdę. Jeśli chcielibyśmy dwuosobowy pokój na tydzień, przyjeżdżając już w najbliższy weekend, to wciąż aktualnych ofert jest niemal tyle samo, co gdybyśmy rozpatrywali ten sam wyjazd w przyszłym miesiącu.
W Polanicy-Zdroju na brak turystów nie narzekają
Postanowiliśmy sprawdzić również, jak mają się miejscowości znane z wód leczniczych, które na wakacje zawsze bywają chętnie odwiedzane przez turystów. Jak się okazuje, jest całkiem nieźle. Chcąc znaleźć dwuosobowy pokój na portalu booking.com na najbliższy weekend, otrzymaliśmy podobny komunikat do tego we Wrocławiu. "72% miejsc na pobyt jest już niedostępne w tym terminie na naszej stronie" - czytamy. Planując taki wyjazd na przyszły miesiąc nie znajdziemy o wiele więcej dostępnych ofert, po czym można wnioskować, że Polanica-Zdrój cieszy się całkiem sporym zainteresowaniem.