Nie wszyscy zgadzają się z pomysłem zagospodarowania tego terenu. - Po pierwsze są tu siedliska ptaków chronionych, na przykład: Zimorodek, Wodnik, Sowa Uszata. Znajdują się też tutaj drzewa z nasadzeń "WROśnij we WROcław". Powiedzmy sobie szczerze, tu nie będzie stacjonarnych toalet, tylko toi toie. Część osób będzie resztki piwa usuwała na drzewa - mówi Ewa Zachara, mieszkanka Wrocławia, która sprzeciwia się temu pomysłowi.
Polecany artykuł:
Miasto chce, aby powstał tam punkt rekreacyjno-wypoczynkowy. Ma on się znajdować na wysokości pętli oporów. - Punkt, w którym można usiąść, skorzystać z jakiejś oferty gastronomicznej, a przede wszystkim można skorzystać z toalety. Od razu uspokajam! Jeżeli ktoś myśli, że my dążymy do zniszczenia, żeby ulokować dyskotekę w parku, to z całą pewnością do tego nie dojdzie - uspokaja Marek Szempliński z Zarządu Zieleni Miejskiej.
Mieszkańcy dodają, że są w okolicy dwa takie punkty. Jeden przy kąpielisku na Harcerskiej, a drugi przy Klecinie. Oprócz tego wrocławianie w lecie mogą wypoczywać na plaży HotSpot przy moście Milenijnym, w ZaZoo niedaleko wrocławskiego zoo, Prosto z Mostu przy Mostach Warszawskich, Starej Odrze Beach Bar przy Karłowicach i Formie Płynnej przy Wybrzeżu Wyspiańskiego.
Polecany artykuł: