Tu na Dolnym Śląsku umiera najwięcej osób. To miasto jest na czele listy

i

Autor: Google Street View

Dolny Śląsk

Tu umiera najwięcej ludzi na Dolnym Śląsku. Dane GUS nie pozostawiają złudzeń

2025-05-20 13:54

W Polsce przyrost naturalny jest poważnym problemem – i to od wielu lat. Najnowsze dane wskazują na pogłębiający się ujemny przyrost naturalny oraz starzenie się społeczeństwa na Dolnym Śląsku. Według danych GUS za pierwsze półrocze 2024 roku, województwo dolnośląskie odnotowało ujemny przyrost naturalny wynoszący -4,40 na 1000 mieszkańców, a to oznacza spadek liczby ludności o 12 685 osób. Sprawdź, które miasto regionu ma najwyższy współczynnik zgonów.

Wiązów. W tym mieście na Dolnym Śląsku umiera najwięcej osób

Z danych przedstawionych przez Główny Urząd Statystyczny wynika, że w pierwszym kwartale 2025 roku, ludność naszego kraju liczyła dokładnie 37,4 mln, to prawie 158 tys. ludzi mniej niż przed rokiem. W pierwszych trzech miesiącach 2025 roku rzeczywista liczba ludności Polski zmniejszyła się o 0,14%, co oznacza, że na każde 10 tysięcy mieszkańców ubyło 14 osób – o 3 więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.

Z najnowszych danych GUS dowiadujemy się również, że Polska odnotowała dalszy spadek liczby urodzeń. Ze wstępnych danych wynika, że w tym okresie przyszło na świat około 58 tysięcy dzieci – o ponad 6 tysięcy mniej niż w analogicznym kwartale roku ubiegłego. Z kolei liczba zgonów wzrosła, osiągając poziom około 112,5 tysiąca, co oznacza wzrost o blisko 5 tysięcy w porównaniu z pierwszym kwartałem 2023 roku. Współczynnik zgonów wzrósł do 12,0 promila, czyli o 0,5 punktu wyżej niż rok wcześniej. W efekcie przyrost naturalny pozostał silnie ujemny – w ciągu trzech miesięcy populacja Polski skurczyła się o 54,5 tysiąca osób. - Szacuje się, że w wyniku ruchu naturalnego w 1 kwartale br. przeciętnie na każde 10 tys. ludności ubyło 58 osób (wobec 46 osób rok wcześniej - czytamy w informacji GUS.

Na podstawie informacji zaprezentowanych w publikacji pt. „Województwo Dolnośląskie w liczbach 2024”, które obejmują dane z 2023 roku, przyrost naturalny na Dolnym Śląsku wyniósł -4,40 na 1000 mieszkańców. W serwisie „Polska w liczbach” dowiadujemy się, że w 2023 roku w woj. dolnośląskim urodziło się 19 524 dzieci. Współczynnik dynamiki demograficznej, czyli relacja liczby urodzeń żywych do liczby zgonów, wynosi 0,61 – co oznacza, że w regionie rodzi się znacznie mniej osób niż umiera, a wartość ta pozostaje poniżej średniej krajowej.

Współczynnik zgonów w województwie dolnośląskim wynosi 11,17 na 1000 mieszkańców, co plasuje region na poziomie zbliżonym do średniej krajowej. Struktura przyczyn zgonów pokazuje jednak wyraźne tendencje zdrowotne – niemal połowa wszystkich zgonów (45,9%) w 2023 roku była skutkiem chorób układu krążenia. Nowotwory odpowiadały za 26,6% przypadków, natomiast choroby układu oddechowego stanowiły przyczynę 9% zgonów.

Z ciekawostek, jedno z dolnośląskich miast wyróżnia się zdecydowanie pod kątem liczby zgonów. To Wiązów w powiecie strzelińskim, który według najnowszych danych zajął pod tym względem 15. miejsce w Polsce w rankingu miast z największą liczbą zgonów na 1000 mieszkańców. W tym mieście liczba zgonów wyniosła 19,0 na 1000 osób. To liczba znacznie większa od średniej dla województwa dolnośląskiego (11.17) i całego kraju (10,85).

Kolejna w zestawieniu na Dolnym Śląsku była Polanica-Zdrój i Niemcza z tym samym wynikiem 18,5 na 1000 oraz Duszniki-Zdrój z wynikiem 18,3 na 1000. Wrocław odnotował 10,2 na 1000.

Według GUS z 1 stycznia 2023 roku miasto Wiązów liczyło 2280 mieszkańców. Serwis „Polska w liczbach”, który opiera się na danych z GUS podaje, że Wiązów ma ujemny przyrost naturalny wynoszący -26. W 2021 roku urodziło się 14 dzieci. Wskaźnik dynamiki demograficznej, określający stosunek liczby urodzeń żywych do liczby zgonów, wynosi zaledwie 0,56 – to wartość niższa nie tylko od średniej dla województwa dolnośląskiego, ale też wyraźnie odbiegająca od ogólnopolskiego poziomu.

W Wiązowie najczęstszą przyczyną zgonów w 2021 roku (dane dostępne w „Polska w liczbach” na podstawie GUS) były choroby układu krążenia – odpowiadały za 44,3% wszystkich przypadków śmierci. Nowotwory stanowiły przyczynę 21,6% zgonów, natomiast choroby układu oddechowego – 5,7%.

Najbardziej ukryta atrakcja Lądka-Zdroju. Jedyny kryty most w Polsce przetrwał powódź