W czwartek, 16 marca, Volvo Buses wydało komunikat o planowanych zmianach swojego modelu biznesowego w Europie. Firma skupi się teraz na produkcji podwozi. Razem z innymi, zewnętrznymi producentami nadwozi Volvo Buses chce zaoferować klientom pełną gamę autobusów miejskich i międzymiastowych oraz autokarów dla segmentu premium.
Sowite odprawy dla pracowników Volvo
W całej sytuacji można odnieść wrażenie, że najwięcej stracą pracownicy, jednak okazuje się, że Volvo potrafi zadbać o "swoich ludzi". Jak podaje Business Insider, oprócz przysługującej na mocy ustawy odprawie, firma zdecydowała się dołożyć również coś od siebie. Volvo wypłaci swoim pracownikom dodatkowe 3 600 zł brutto za każdy rok pracy.
Odprawa pieniężna na mocy ustawy przewiduje:
- 1-miesięczne wynagrodzenie brutto pracownika, jeśli pracował w firmie krócej niż 2 lata
- 2-miesięczne wynagrodzenie brutto pracownika, jeśli pracował w firmie od 2 do 8 lat
- 3-miesięczne wynagrodzenie brutto pracownika, jeśli pracował w firmie ponad 8 lat
W takim wypadku, jeśli ktoś w Volvo pracował np. 10 lat, to przysługuje mu trzykrotność wynagrodzenia miesięcznego, a także 10 x 3 600 zł od samej firmy. Wieloletni pracownicy mogą dostać więc nawet ponad 40 000 zł!
Volvo Buses zamyka się we Wrocławiu. Firma zniknie w 2024 roku
Zamknięcie wrocławskiej fabryki wynika właśnie z zaplanowanych zmian. Firma ze stolicy Dolnego Śląska zniknie w pierwszym kwartale 2024 roku.
„Nasza działalność w Europie od lat przynosi straty. Dzięki nowemu modelowi biznesowemu, który już dzisiaj z powodzeniem stosujemy na wielu rynkach, poprawimy rentowność i zapewnimy naszej firmie długoterminową konkurencyjność” - powiedziała Anna Westerberg, prezes Volvo Buses.
Volvo w pełni swoich stosunków z Wrocławiem nie zerwie. W stolicy Dolnego Śląska wciąż pozostanie kilka istotnych dla firmy działów, jak np. Volvo Group Digital & IT.
Pracę w Volvo straci nawet 1500 osób
Jak podaje firma, w całej Polsce Volvo zatrudnia około 3600 pracowników, jednak około 1500 straci pracę w Volvo Buses.
"Obecnie w oddziałach Grupy Volvo w Polsce, poza Volvo Buses, zatrudniamy ponad 2100 osób. Pozostaną one nadal zatrudnione w naszej firmie i będą świadczyć swoją pracę w ramach Grupy Volvo. Będziemy również wspierać Volvo Buses, jej pracowników i Vargas Holding podczas procesu dezinwestycji" - zaznaczył Mirosław Kraner, prezes Volvo Polska.
Volvo sprzeda swoje nieruchomości. Trafią one do Vargas Holding
W komunikacie firmy przekazano również, że Volvo podpisało list intencyjny, według którego ma sprzedać swoje nieruchomości. Nabywcą zostanie Vargas Holding, który ma z kolei w planach rozbudowę zakładu produkcyjnego we Wrocławiu. Dodatkowo, Vargas Holding ma w planach zaoferować zatrudnienie pracownikom Volvo Buses. Niestety, propozycja ta nie będzie dotyczyła wszystkich.
Czym zajmuje się Vargas Holding?
Vargas Holding to szwedzki inwestor z doświadczeniem w budowaniu firm, które przeciwdziałają zmianom klimatycznym.
„W Vargas stale analizujemy możliwości przyspieszenia dekarbonizacji i wejścia w nowe branże i projekty przemysłowe. Nasze najnowsze przedsięwzięcie będzie związane z rozwiązaniami energetycznymi dla domów. Mając to na uwadze, jesteśmy pod wrażeniem zarówno obiektów, jak i wysoko wykwalifikowanych pracowników zakładu we Wrocławiu” - powiedział Carl-Erik Lagercrantz, dyrektor generalny Vargas Holding.