Adam zaginął w nocy z 31 lipca na 1 sierpnia we Wrocławiu. Po kilkudniowych, dramatycznych poszukiwaniach, ciało nastolatka wyłowiono z Odry. Chłopaka w poruszających słowach żegna szkoła i klub piłkarski. Ten dramat rozdziera serca całej społeczności.
Tragedia we Wrocławiu. "Adaś, wierzymy, że jesteś w lepszym świecie"
Adam był utalentowanym, młodym piłkarzem, który rozwijał swoją pasję w wałbrzyskim klubie piłkarskim. Jeszcze kilka dni przed tragedią grał w meczu drużyny seniorów. Nikt nie mógł przypuszczać, że będzie to jedno z jego ostatnich spotkań. Klub pożegnał swojego zawodnika w niezwykle emocjonalnych słowach, które chwytają za serce.
- Z wielkim smutkiem i żalem informujemy o śmierci Adama. Jeszcze kilka dni temu grał w drużynie seniorów w meczu z KS Walim. Nie godzimy się na odejście ludzi w tak młodym wieku. Adaś, wierzymy, że jesteś w lepszym świecie, a najpiękniejsze mecze jeszcze przed tobą
– napisano na stronie klubu.
Z kolei liceum z Wałbrzycha, do którego uczęszczał chłopak, wydało poruszające oświadczenie. Po wakacjach chłopak miał wrócić do szkolnej ławki, do swoich kolegów i nauczycieli.
- Ze smutkiem informujemy o śmierci ucznia klasy 2S Adama. Jesteśmy głęboko poruszeni tym tragicznym wydarzeniem. Nasze myśli kierujemy do rodziny i przyjaciół zmarłego. Rodzinie i bliskim składamy szczere kondolencje
– napisano.
Szkoła zamieściła także informacje dla tych, którzy chcieliby skorzystać ze wsparcia i kontaktu ze specjalistami: w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej w Wałbrzychu Centrum Aktywności Lokalnej tel: 885370011 lub 746458659, a także Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Wałbrzychu tel: 451166395. Dzieci i młodzież mają możliwość skorzystania z anonimowego, bezpłatnego Telefonu Zaufania pod numerem 116111. Pomoc dostępna jest także w formie czatu poprzez stronę: https://116111.pl/
Polecany artykuł:
Zaginął podczas wycieczki do Wrocławia. Ślad urwał się przy Odrze
16-latek przyjechał do Wrocławia w czwartek, 31 lipca 2025 roku, razem z grupą kolegów. Mieli spędzić wspólny czas. Jeszcze tego samego wszyscy mieli wracać do domu. Podczas wspólnego wieczoru z kolegami miało dojść do sprzeczki po której 16-latek oddalił się w nieznanym kierunku. Jego telefon logował się jeszcze kilkukrotnie w różnych częściach miasta, jednak trop urwał się w okolicy Mostu Uniwersyteckiego.
W akcję poszukiwawczą natychmiast zaangażowano ogromne siły. Ratownicy z Dolnośląskiego WOPR i Wodnej Służby Ratowniczej przeczesywali kolejne odcinki Odry. Nurkowie sprawdzali dno rzeki w rejonie, gdzie Adam był widziany po raz ostatni. Wyznaczony teren sprawdzano przy użyciu sonaru holowanego. Przez kilka dni poszukiwania nie przynosiły jednak żadnego rezultatu. We wtorek, 4 sierpnia, policja przekazała najgorszą z możliwych informacji. Ciało wyłowione dzień wcześniej z Odry to zaginiony Adam.
Na ten moment śledczy wykluczyli udział osób trzecich, jednak sprawą zajęła się prokuratura. Zlecono sekcję zwłok oraz badania toksykologiczne, które mają dać odpowiedź na pytanie o bezpośrednią przyczynę śmierci nastolatka.