Wrocław

Tak zaparkował luksusowe auto w centrum Wrocławia. Mandat i 8 punktów karnych

2024-02-05 15:09

Kierowcy we Wrocławiu muszą niezwykle uważać i patrzeć na znaki drogowe, bo chwilowa nieuwaga i zaparkowanie w miejscu objętym zakazem ruchu może sporo kosztować. Tym razem strażnikom miejskim z Wrocławia trafił się luksusowy samochód wart kilkaset tysięcy złotych. Jego kierowca zatrzymał się wprost pod zakazem ruchu przy ul. Szewskiej.

Każdego dnia Straż Miejska Wrocławia nakłada kilkadziesiąt mandatów za złe parkowanie. O szczegółach akcji funkcjonariuszy możemy przeczytać w krótkich raportach publikowanych na stronie. Kierujący najczęściej ignorują znak z zakazem zatrzymania się. Pojazdy zostawiają na trawnikach, chodnikach, zastawiają wjazdy do posesji. Niekiedy stwarzają przy tym duże zagrożenie zarówno dla innych kierowców, jak i pieszych.

„Królowie parkowania” przede wszystkim łamią przepisy w centrum Wrocławia, ale zgłoszeń przybywa także z terenów nowo wybudowanych osiedli.

Kierowca zielonego lamborghini wjechał w niedozwolone miejsce

Jednym z kierowców, którzy w ostatnich dniach złamali przepisy był kierowca luksusowego zielonego lamborghini, który wjechał w niedozwolone miejsce na ul. Szewskiej.

- Takie piękne auto - chwyta za oko i to dosłownie, bo chwyciło za oko naszych strażników z Oddziału Patrolowo - Interwencyjnego wjeżdżając wprost pod zakaz ruchu przy ulicy Szewskiej. Cóż było robić rozmowa z kierowcą tego cacka zakończyła się mandatem w wysokości 1000 zł i 8 punktami karnymi – pisze w komunikacie Straż Miejska Wrocławia.

Tylko od piątku do niedzieli (2-4 lutego)strażnicy miejscy we Wrocławiu wystawili kierowcom 110 mandatów na łączną kwotę 27 300 złotych. Poza tym odholowano 22 pojazdy i w sprawie 53 wykroczeń wszczęto postępowanie wyjaśniające.

Oprócz zielonego lamborghini także inne auta zaparkowały w ostatnich tygodniach w niedozwolonych miejscach. Zobaczcie w galerii.

Tak zaparkował luksusowe auto w centrum Wrocławia. Mandat i 8 punktów karnych