Za każdym razem, gdy odwiedzam Halę Targową we Wrocławiu, czuję się, jakbym cofnęła się w czasie do lat, kiedy wraz z babcią chodziłyśmy do lokalnego sklepiku. Szczególnie przypominam sobie o tych czasach, kiedy mijam w Hali Targowej stanowisko ze słodyczami oraz napojami.
Nie jestem jednak jedyną osobą, która chętnie odwiedza to miejsce. Z pewnością większość z Was niejednokrotnie zauważyła tłumy turystów wchodzących lub wychodzących z Hali Targowej. Postanowiłam pójść tam z aparatem i uwiecznić, jak wygląda życie w tym miejscu.