Hubert Hurkacz uhonorowany w Szanghaju. Tenisista z Wrocławia ma swój pomnik w Chinach
Od czasów kontuzji podczas tegorocznego Wimbledonu, Hubert Hurkacz nadal nie wrócił do pełni zdrowia, co mogliśmy zauważyć na korcie podczas różnych meczów. Kończący się powoli sezon to bowiem dla tenisisty z Wrocławia pasmo niepowodzeń i zmagań z problemami zdrowotnymi. To właśnie ze względu na zdrowie "Hubi" wycofał się z wzięcia udziału w turnieju ATP Masters 1000 w Szanghaju.
Mimo że Polak nie pojawi się na tamtejszych kortach, organizatorzy tenisowej imprezy w Chinach postanowili upamiętnić jego zeszłoroczny triumf. Po emocjonującym wówczas starciu z Rublowem, Polak ostatecznie wygrał to spotkanie 2:1. Jednocześnie też znalazł się wśród zawodników, którzy w przeszłości również zajmowali najwyższe miejsca na podium. Tuż obok kortów w Szanghaju znajdują się nawet terakotowe posągi zwycięzców. W ostatnich dniach pojawiła się informacja, że stanęła tam też figura Hurkacza.
Zdjęcia pomnika możemy zobaczyć na portalu X. Wszystkie figury ubrane są w tradycyjnym stylu chińskich żołnierzy, trzymających w ręce rakietę. Strój nawiązuje do słynnej Terakotowej Armii w Mauzoleum Pierwszego Cesarza Qin, która znajduje się na liście światowego dziedzictwa UNESCO.
Hubert Hurkacz wycofuje się z turnieju w Szanghaju. Tenisista z Wrocławia zdradził powód
W ostatnich dniach Hubert Hurkacz potwierdził, że nie weźmie udziału w turnieju ATP Masters 1000 w Szanghaju. Tenisista z Wrocławia mógłby tam bronić tytułu, jednak zdecydował się odpuścić. Jak przekazał:
"Nie chcę tylko uczestniczyć w turniejach, ale grać o zwycięstwa w finałach, dlatego podjąłem decyzję o wycofaniu się. Moim celem jest wrócić w pełni gotowym"
czytamy w oświadczeniu przesłanym przez team tenisisty.
"Hubi" dodał też, że powrót na kort po kontuzji i operacji nie jest taki, jakiego oczekiwał od siebie. Nie jest też w stanie grać na 100 proc. swoich możliwości.
"Dlatego podjąłem decyzję o wycofaniu się z nadchodzącego turnieju w Szanghaju, aby skoncentrować się na dalszym wzmacnianiu siły mięśni i intensywnej fizjoterapii. Moim celem jest wrócić w pełni gotowym. Dziękuję za Wasze wsparcie"
podsumował Polak w oświadczeniu.
Na stronie live-tennis.eu możemy zauważyć, że wrocławianin spadł w rankingu na 12. miejsce. Jest to spowodowane m.in. nieobecnością na turnieju w Szanghaju, przez co "Hubi" stracił aż 1000 punktów w rankingu.