Prochowice. Policyjny pościg za traktorzystą
Do tej kuriozalnej sytuacji doszło kilka dni temu na polnej drodze w okolicach Legnicy na Dolnym Śląsku. Policjanci z Prochowic patrolując jedną z wsi zauważyli dwóch mężczyzn poruszających się ciągnikiem rolniczym.
- Jeden z nich siedział za kierownicą traktora, a drugi na nadkolu. Funkcjonariusze włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, aby zatrzymać kierującego do kontroli drogowej. Traktorzysta miał jednak inne zamiary i postanowił podjąć ucieczkę Ursusem z załadowaną przyczepą drewnem – opisuje asp. szt. Monika Kaleta z legnickiej policji.
Policjanci ruszyli w pościg za kierowcą ciągnika. „Szaleńczy” rajd traktorzysty nie trwała na szczęście zbyt długo. Policjanci zajechali mu drogę i zakończyli pościg.
Był pijany i z zakazem kierowania pojazdami
- Po zatrzymaniu sprawdzili trzeźwość desperata. Okazało się, że ma on 0,26 promila alkoholu w organizmie. Ponadto po sprawdzeniu 32-latka w policyjnych systemach informacyjnych wyszło na jaw, że posiada aktywny sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi – dodaje policjantka.
Teraz za popełnione przestępstwa grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.