Wrocław

Stado szczurów i naga flecistka we Wrocławiu. Kolorowe gryzonie na wielkim muralu

2024-03-14 10:19

Od kilka lat Wrocław zmaga się z prawdziwą inwazją szczurów. Na filmach udostępnianych przez mieszkańców już nie raz widzieliśmy, jak całe armie biegają po podwórkach. W zabawny sposób przedstawili ten problem artyści uliczni, którzy stworzyli wielki mural na budynku baru na wrocławskiej Tamce. Jest na nim prawie 60 kolorowych szczurów i ...„szczurołapczyni”.

Szczury na dobre zadomowiły się we Wrocławiu. Dają się we znaki wszystkim mieszkańcom i to w wielu miejscach miasta. Do problemu, który od lat dotyka wrocławian nawiązał ostatnio jeden z artystów ulicznych. Wspólnie z przyjaciółmi postanowił stworzyć oryginalny mural pt. „Szczurołapczyni z Wrocławia”. Oprócz stada niemal 60 szczurów widzimy na nim nagą kobietę, która gra na flecie i wabi gryzonie.

Dzieła Vanzbika z humorystycznym akcentem

Artysta o pseudonimie Żbik (na Instagramie znajdziemy go jako Vanzbik) słynie z dzieł, na których są akty. Wyjątkowe prace Vanzbika możemy zobaczyć m.in. w Amsterdamie, Lublinie, Warszawie i innych miastach. Jak sam przyznaje w licznych wywiadach jego dzieła przedstawiają przede wszystkim ludzkie ciało.

- Lubię je malować, interesują mnie przestrzenie i relacje, które się budują, bo to właśnie to daje przyjemność z malowania. Moje prace to zwykłe scenki, często zabawne, choć nie wiem na ile to wychodzi (śmiech), które odczarowują nagość, odseksualizowują ją i po prostu normalizują – tłumaczył Żbik w rozmowie z Radiem Eska Lublin przy okazji odsłonięcia muralu pt. „Lewitacja”. I jak dodawał, zawsze stara się budować jakąś anegdotkę. Prace artysty wywołują niekiedy kontrowersje, często też padają ofiarą wandali.

Naga flecistka wyprowadza szczury do Odry. To nawiązanie do legendy

Projekt zrealizowany na Wyspie Tamka artysta nazywa multikolaboracją. - Udało mi się pozyskać do współpracy 48 różnych artystów, którzy wykonali dla mnie 58 szczurów i dwa króliki - pisze Vanzbik na swoim profilu na Instagramie. Pomysł nawiązuje do legendy o szczurołapie z niemieckiego Hameln. Według legendy miasto ok. 1284 roku nawiedziła straszliwa plaga szczurów. Znalazł się jednak pewien szczurołap, który za pomocą magicznego fletu zwabił wszystkie szczury do rzeki.

- Miasto Wrocław jak powszechnie wiadomo zmaga się z podobnymi problemami. Mieszkańcy na co dzień koegzystują z tymi sympatycznymi zwierzętami. Zainspirowany tym faktem postanowiłem stworzyć swoją wersję tego podania - "Szczurołapczynię z Wrocławia”. Piękna flecistka gra swoją melodię wyprowadzając gryzonie prosto do Odry. Do namalowania szczurów postanowiłem zaprosić różnych znanych mi osobiście jak i obcych artystów. Chciałem w ten sposób stworzyć dużą, różnorodną grupę szczurów. Pozwoliło to też na dodanie różnych dodatkowych historii, relacji i nawiązań zachądzących pomiędzy szczurami. Dziękuję wszystkim uczestnikom naszej multikolaboracji – przekazuje artysta, którego twórczość można podziwiać na Instagramie.

Stado szczurów i naga flecistka we Wrocławiu. Kolorowe gryzonie na wielkim muralu