Śląsk Wrocław poznał pierwszego rywala w Lidze Konferencji. Czego spodziewać się po łotewskim Riga FC?

Poznaliśmy rywala Śląska Wrocław w Lidze Konferencji. To Riga FC

Śląsk Wrocław zmagania w Lidze Konferencji rozpocznie od II rundy eliminacji. Losowanie w Nyonie wyłoniło pierwszego przeciwnika wrocławian - wicemistrza Łotwy, czyli Riga FC. Klub ze stolicy trzykrotnie zdobywał tytuł mistrza (2018, 2019, 2020), a dwukrotnie puchar kraju (2018, 2023). Od 2018 roku za każdym razem występują w eliminacjach europejskich pucharów. Co ważne, liga na Łotwie gra systemem wiosna-jesień, więc rywal Śląska jest już w trakcie rozgrywek, zajmując obecnie drugie miejsce w tabeli.

- Za nami intensywne dwa dni w Nyonie. Szkolenia, mnóstwo informacji, losowanie. Ostatecznie wracamy do Wrocławia z rywalem w postaci wicemistrza Łotwy i myślę, że przed nami naprawdę ciekawy dwumecz - mówi Patryk Załęczny, prezes Śląska Wrocław. - Czeka nas daleki wyjazd, ale tego należy się spodziewać w Lidze Konferencji UEFA. Pracujemy, by zarówno sportowo, jak i organizacyjnie, być w pełni gotowym na europejską rywalizację – dodaje.

Pierwszy mecz pomiędzy Śląskiem a Riga FC odbędzie się 25 lipca na Łotwie. Spotkanie rewanżowe zaplanowane jest na 1 sierpnia na Tarczyński Arenie we Wrocławiu.

- Chcemy jak najdłużej grać w Europie, zatem do rywalizacji z drużyną z Rygi podchodzimy tak, że chcemy wygrać i awansować. Do pierwszego meczu jeszcze ponad miesiąc, teraz w pełni koncentrujemy się na okresie przygotowawczym. Niezależnie od rywala musimy przygotować się perfekcyjnie – komentuje Jacek Magiera, trener Śląska Wrocław.

W łotewskiej drużynie niekwestionowaną gwiazdą jest Marko Regza, 25-letni napastnik, który w bieżącym sezonie w 17 meczach strzelił już aż 12 goli, dokładając do tego 3 asysty. Uwagę warto zwrócić także na Gauthiera Mankendę - kongijskiego skrzydłowego, który jest jednocześnie najlepszym asystentem drużyny, mając na koncie już 6 ostatnich podań. 

Riga FC dysponuje również świetnym defensywnym pomocnikiem, który jest kluczową postacią w grze defensywnej zespołu. To 24-letni Chorwat, Hrvoje Babec. To właśnie na silnej defensywie w ligowych potyczkach bazuje głównie łotewska drużyna. Po przyszłym rywalu Śląska można spodziewać się zamkniętej i fizycznej gry, bazującej na szybkości na bokach boiska oraz na dobrych warunkach fizycznych w środku boiska. Riga FC jest również groźna podczas stałych fragmentów gry. 

Mimo wszystko, to WKS jest faworytem w starciu z łotewskim rywalem. Przeciwnicy Śląska, mimo kilku dobrych zawodników, mają braki na wielu pozycjach, a jakość składu wrocławian jest znacznie lepsza.