Rowery i konie zamiast samochodów. Tak Straż Miejska we Wrocławiu szuka oszczędności

We wrześniu prezydent Wrocławia Jacek Sutryk zapowiedział, że miasto wprowadza plan oszczędzania, w związku z ponad 5-krotnie wyższymi cenami energii, niż w roku ubiegłym. W wyniku tej decyzji, w ponad 300 miejskich obiektach wprowadzone zostaną nowe zasady oszczędzania.

Plan oszczędzania w Straży Miejskiej we Wrocławiu

Wśród instytucji, które wprowadzają w życie plan oszczędzania jest Straż Miejska. Ograniczenie w zakresie ogrzewania pomieszczeń czy oświetlenia obiektu, to nie jedyne przewidziane "cięcia kosztów".

- Wprowadzamy przejście patroli pracujących w centrum, z samochodów na komunikację miejską. Chcemy też, póki pogoda na to pozwala, wykorzystać nasze rowery. Mamy też konie, które są odpowiednio szkolone - wymienia Waldemar Forysiak, rzecznik Straży Miejskiej we Wrocławiu.

Straż Miejska chce w związku z oszczędzaniem zadbać też o lepszą organizację pracy. - Chodzi głównie o to, by nie było pustych przebiegów. Trzeba zmienić sposób planowania służby, żeby trasy przejazdu były bardziej zaplanowane i efektywne. Musimy wykorzystać GPS-y, które posiadamy. Oczywiście to wszystko jest realizowane, ale zwiększymy nad tym nadzór - dodaje Waldemar Forysiak.

Straż ma też znacznie mniej szkoleń organizowanych przez podmioty zewnętrzne. Ich liczbę ograniczono do minimum.

W ramach oszczędzania, strażnicy będą mogli za to dłużej korzystać ze swoich mundurów.