Stypendia w wysokości 2500 zł miesięcznie zostały przyznane 13 artystom, wśród których znaleźli się m.in. tłumacz Joyce’a, saksofonista jazzowy czy dziekan Wydziału Ceramiki i Szkła. Teraz z pomocą programu stypendialnego wybitni wrocławianie będą mogli zrealizować swoje śmiałe i ciekawe projekty!
Warunki udziału
O przyznanie stypendium mogli wnioskować twórcy z dotychczasowym dorobkiem artystycznym, którzy przedstawili projekt przedsięwzięcia związanego z Wrocławiem. Zadaniem kandydatów było opisanie autorskiego pomysłu, wraz z jego celem i przewidywanym efektem. Twórcy wiedząc, że stypendium nie może być przeznaczone na zakup środków trwałych, dokształcanie czy podnoszenie kwalifikacji zawodowych, zgłaszali swoje pomysły. W naborach do tegorocznej edycji programu na II półrocze 2023 r. złożone zostały aż 93 wnioski! W 8 dotychczas zrealizowanych edycjach programu przyznano 183 stypendia artystyczne na kwotę 3 825 000 zł.
– Jestem dumny z dokonań wrocławskich artystów, którzy w swoich pracach nie zapominają o naszym mieście i jego bogatej historii – mówił prezydent Jacek Sutryk, który osobiście wręczył stypendia artystyczne dla najzdolniejszych mieszkańców.
Trzynastu wspaniałych
W 9. edycji programu stypendialnego Wrocławia dla artystów wyróżnieni zostali:
- Monika Anna Kotecka (film)
- Krzysztof Bartnicki (literatura)
- Emilia Konwerska (literatura)
- Jakub Sęczyk (literatura)
- Magdalena Gorwa (muzyka)
- Aleksandra Kotecka (muzyka)
- Mateusz Rybicki (muzyka)
- Piotr Froń (teatr)
- Jolanta Kowalska (teatr)
- Marzena Krzemińska-Baluch (sztuki wizualne)
- Katarzyna Minasowicz (sztuki wizualne)
- Viktoriia Tofan (sztuki wizualne)
- Alicja Kielan (upowszechnienie kultury)
– To jest ogromna pomoc. Podejrzewam, że bez otrzymania tego stypendium nie mógłbym zrealizować tego projektu, także ogromnie się cieszę i rzeczywiście czuję się wyróżniony – powiedział laureat w dziedzinie muzyki, Mateusz Rybicki, kompozytor i instrumentalista, który przedstawił projekt stworzenia utworu muzycznego na podstawie biblijnej księgi Apokalipsy w jazzowej odsłonie.