"Kiedy tramwaj na Jagodno?" - to właśnie to pytanie zadaje sobie spora część mieszkańców Wrocławia, miejscy aktywiści i niektórzy radni. Już w 2019 r. spółka PKP PLK stwierdziła, ze to niemożliwe. Przeszkodą miałoby być skrzyżowanie torów kolejowych z tramwajowymi. Magistrat nie widział w tym rozwiązaniu nic złego i namawiał wtedy z kolei kolejarzy do zbudowania pierwszego takiego skrzyżowania w Polsce.
Według planów linia tramwajowa miała mieć 2,6 km i przebiegać ulicami Bardzką i Buforową. Spekuluje się, że tramwaj na Jagodno ma dojechać w 2023r.
Jacek Sutryk w swojej kampanii wyborczej obiecał, że tory tramwajowe na Jagodno powstaną. Ostatnio dopytywany w Radiu Wrocław zaznaczył, że "na chwilę obecną to niemożliwe, ponieważ w Polsce nie ma przepisów, które określają, w jaki sposób szlaki tramwajowe z pociągowymi mają się w poziomie przecinać".
Polecany artykuł:
Wrocławscy aktywiści z Akcji Miasto nie pozostają dłużni prezydentowi i na swojej stronie Facebooka wrzucili żartboliwe nagranie.
"Wreszcie! Doczekaliśmy się reakcji Prezydenta na nasz Wrocławski Plan Tramwajowy 2.0!
Panie prezydencie - bicik jest zacny, gratulujemy!
Polecamy podzielić się radosną twórczością z przyjaciółmi.
Miłego piąteczku i smacznej kawusi!" - piszą.