Prawdziwy wysyp grzybów w lasach! Sezon ruszył wcześniej niż zwykle. Te zbiory robią wrażenie!

2025-08-07 12:55

Tegoroczny sezon na grzyby wystartował wyjątkowo wcześnie, w lasach już mamy pełno dorodnych okazów. Po intensywnych deszczach grzybiarze z Podlasia, Mazur, Dolnego Śląska i Lubuskiego chwalą się pełnymi koszami prawdziwków i kurek. Naukowcy potwierdzają: to może być jeden z najbogatszych sezonów od lat!

Po ostatnich intensywnych opadach deszczu na Dolnym Śląsku grzybiarze masowo ruszyli do lasów. W mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia koszy wypełnionych po brzegi prawdziwkami i podgrzybkami. Tym samym sierpień okazał się prawdziwym początkiem sezonu, a jeśli pogoda pozwoli, to już niedługo w lasach można będzie spotkać jeszcze więcej pięknych okazów.

Wysyp grzybów w sierpniu. Sezon zapowiada się rewelacyjnie

W ostatnich dniach na facebookowych grupach związanych z grzybobraniem internauci chwalą się swoimi wyjątkowymi zbiorami. Tak jest m.in. na Dolnym Śląsku, w Lubuskiem i na Mazurach. Potwierdza to pan Piotr Wojewódka, który w okolicach Bogatyni zebrał imponującą liczbę borowików i maślaków.

- Szczyt sezonu jeszcze przed nami, zobaczymy co będzie jak temperatura wzrośnie, jest dość mokro, czyli może być powtórka z poprzedniego sezonu

- mówi nam pan Piotr.

Na Dolnym Śląsku grzyby w postaci borowików często pojawiają się w rejonie Gór Sowich, ale na wspaniałe okazy mogą liczyć też mieszkańcy Wrocławia (Las Mokrzański).

Ekspert potwierdza: To jeden z najwcześniejszych startów sezonu

Obfite deszcze, wysoka wilgotność i ciepłe noce stworzyły idealne warunki dla grzybni w lasach. Takie okazy jak podgrzybki brunatne, borowiki szlachetne, czy usiatkowane pojawiły się już w lipcu, a przecież kojarzone są z wrześniową porą.

To jeden z najwcześniejszych i najbardziej obfitych startów sezonu, jaki pamiętam. Prawdopodobnie sprzyja temu fakt, że ubiegłoroczny sezon był słabszy, a grzybnia miała czas się zregenerować

– mówi prof. Artur Gryszkin z Katedry Technologii Żywności i Przechowalnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu, cytowany przez uczelnię.Naukowiec dodaje, że coraz częściej pojawiają się także smaczne grzyby nadrzewne, jak Żółciak siarkowy.

– To wszystko wskazuje na intensywny i różnorodny sezon grzybowy, który z pewnością dostarczy wielu wrażeń zarówno początkującym, jak i zaawansowanym grzybiarzom. Cieszy mnie że już pojawiły się obficie pierwsze Czubajki

– dodaje.

Jak podkreślają naukowcy, obecnie grzyby pojawiają się intensywnie na Mazurach, w Lubuskiem, Podlasiu oraz – lokalnie – w Sudetach.

Bezpieczeństwo na grzybobraniu. Jak nie pomylić grzyba jadalnego z trującym?

Wszystko wskazuje na to, że ten sezon może dostarczyć wielu wrażeń, ale bezpieczeństwo jest najważniejsze.

– Zbieramy tylko te grzyby, które znamy na sto procent – przypomina prof. Gryszkin. – Na początek polecam ograniczyć się do grzybów rurkowych – ryzyko tragicznej pomyłki jest minimalne.

Ostrzega też przed groźnymi gatunkami, takimi jak Muchomor sromotnikowy, Zasłonak rudy (Cortinarius orellanus) czy Hełmówka jadowita (Galerina marginata), których toksyny mogą dać objawy dopiero po kilku dniach.

Najlepszą techniką zbioru, jak przekazuje ekspert, jest delikatne wykręcanie grzybów. Dzięki temu można obejrzeć cały trzon i uniknąć pomyłki. Otwór po grzybie warto przysypać ściółką, by chronić grzybnię przed wysychaniem.