policja policjant

i

Autor: Pixabay

Wrocław

Policjant ukradł pieniądze z akcji. Teraz grozi mu zwolnienie dyscyplinarne

2023-09-18 9:33

Policjanci z Wrocławia ruszyli na akcję zatrzymania mężczyzny, który posiadał znaczne ilości narkotyków oraz gotówki. Obrót spraw zmienił się jednak w momencie, gdy funkcjonariusze zauważyli swojego kolegę z ekipy, który próbuje przywłaszczyć sobie część pieniędzy. Co dalej z policjantem?

16 września policjanci z wrocławskiego Oddziału Prewencji podjęli kolejne kroki w sprawie mężczyzny podejrzewanego o handel i posiadanie znacznej ilości środków odurzających. Interwencja nie przebiegła jednak w pełni tak, jak chcieli mundurowi. 

Policjant z Wrocławia ukradł pieniądze na akcji

Podczas przeprowadzania czynności funkcjonariusze ujawnili przy mężczyźnie pół kilograma różnego rodzaju narkotyków (m.in. marihuanę, amfetaminę, metamfetaminę, esctazy oraz morfinę) oraz znaczną ilość gotówki niewiadomego pochodzenia. 26-latek został zatrzymany i decyzją sądu trafił tymczasowo do aresztu. Usłyszał również zarzuty, jednak to nie koniec tej sprawy. 

Policjant z Wrocławia ukradł pieniądze na akcji. Zostanie zwolniony dyscyplinarnie

Podczas działań prowadzonych w sprawie 26-latka policjanci zauważyli, że jeden z nich przywłaszczył sobie część zabezpieczonych pieniędzy. Od razu go zatrzymali i zostały zastosowane względem funkcjonariusza środki przymusu bezpośredniego w postaci kajdanek. 

O całej sytuacji natychmiastowo powiadomiono policyjne komórki kontrolne. Prokuratura we Wrocławiu wdrożyła już stosowne czynności, a Komendant Wojewódzki Policji natychmiast zawiesił zatrzymanego policjanta w czynnościach służbowych oraz wszczął postępowanie dyscyplinarne oraz procedurę zmierzającą do jego usunięcia ze służby w trybie natychmiastowym. 

Zachowanie to jest karygodne i nie ma miejsca w naszej formacji dla osób dopuszczających się tego typu czynów. Już tylko godziny dzielą posiadającego zaledwie 4-letni staż funkcjonariusza, od jego wydalenia ze służby - informuje Sekcja Prasowa KWP we Wrocławiu. 

Tu zginął syn Sylwii Peretti. Na bulwarze w Krakowie nie ma już śladu