- Odejście Kamila Sochy to dla nas problem, ale nie zaskoczenie - przekonuje prezes trzecioligowca Rafał Zagórski.
- Trzeba było sobie zdawać z tego sprawę, że trener Kamil Socha prędzej czy później opuści Piasta. Posiadał uprawnienia UEFA Pro, które uprawniają go do prowadzenia nawet klubów z Ekstraklasy. Przez cały grudzień była cisza, w sylwestra dostał propozycję z Bytovii i zdecydował się na odejście. Nie pozostaje nam nic innego, jak podziękować trenerowi za to co zrobił dla klubu i szukać nowego trenera - dodaje R. Zagórski.
Jak się okazuje Piast może przebierać w ofertach od potencjalnych szkoleniowców.
- Zgłosiło się 52. kandydatów z całej Polski. My bierzemy pod uwagę przede wszystkim trenerów, którzy już prowadzili zespół na poziomie III lub IV ligi, którzy pracowali z seniorami. Nie mamy czasu na to, by dawać teraz szansę młodym, zdolnym trenerom - dodaje Rafał Zagórski.
Trener musi być doświadczony bo sytuacja żmigrodzian w lidze jest dość ciężka. Klub zakończył rundę jesienną na 14. miejscu w tabeli III ligi, a nad strefą spadkową ma tylko dwa oczka przewagi.