Najdłuższa sieć tras singletrackowych jest na Dolnym Śląsku
Na samym Dolnym Śląsku znajdziemy łącznie ponad 250 kilometrów tras singletrackowych, a także najdłuższą w całej Europie sieć tras tego typu, która wynosi ponad 133 kilometry. Województwo dolnośląskie dla rowerzystów jest prawdziwym rajem, przez który można przejechać na dwóch kółkach, podziwiając przy tym niezwykłe widoki, piękne krajobrazy oraz wczuwając się w niezwykły, leśny klimat.
"Mamy najdłuższe trasy singletracków w Europie. Są one przygotowane dla rowerzystów i kolarzy górskich. Są przygotowane, oznakowane i mają pełną infrastrukturę. Jest dużo miejsc, gdzie możemy wypożyczyć rower i pojeździć, pozwiedzać. Bardzo atrakcyjna jest np. trasa ze Srebrnej Góry do Międzylesia" - mówił nam ostatnio Michał Rado, wicemarszałek województwa dolnośląskiego.
Czym jest trasa singletrack?
Singletracki to specjalne, jednokierunkowe trasy rowerowe, które wytyczone są w miejscach naturalnych ścieżek leśnych. Są one odpowiednio przygotowanie do jazdy, dzięki czemu dynamiczną jazdę można połączyć z przyjemnością oraz, co ważne, z bezpieczeństwem. Dodatkowo, jak sama nazwa wskazuje, ścieżki singletrackowe są jednokierunkowe, co daje nam ogromny komfort i pewność, że nikt nagle nie pojawi się na naszej drodze.
"Trasy są przygotowane i mają różny poziom trudności. Mogą jeździć nimi zawodowcy, ale mogą też rodziny z dziećmi. Dużym plusem jest to, że są one oznakowane i po drodze zwiedzamy wiele atrakcyjnych miejscowości. Dzięki odpowiedniej infrastrukturze nie trzeba mieć swojego roweru elektrycznego i specjalistycznego sprzętu do jazdy w górach, a wszystko można wypożyczyć" - mówił Michał Rado.
Na rower można wyruszyć z niemal każdego miejsca na Dolnym Śląsku
Dużym atutem rozbudowanej sieci tras singletrackowych jest bez wątpienia fakt, że wejść na rower można w niemal każdym miejscu na Dolnym Śląsku. Jeśli w naszej okolicy nie ma akurat dostępnej specjalnej ścieżki, to wsiąść można w Koleje Dolnośląskie, które z pewnością dowiozą nas niemal pod sam początek jednej z wielu tras.
"Staramy się łączyć ofertę Kolei Dolnośląskich z atrakcjami turystycznymi. Coraz więcej wypożyczalni pojawia się przy dworcach. Można wsiąść z rowerem w jednym miejscu, przejechać określony odcinek trasy, wsiąść w pociąg w drugim miejscu i wrócić do np. Wrocławia" - dodał Michał Rado.
W praktyce wymaga to oczywiście umiejętnego zaplanowania trasy, natomiast warto wiedzieć, że taka możliwość dla mieszkańców Dolnego Śląska w ogóle istnieje. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego, jak dużo na rowerze w województwie dolnośląskim można zrobić i zobaczyć.
Singletrack Glacensis. Oto najdłuższa sieć tego typu tras w Europie
Sztandarowym projektem dla dolnośląskich rowerzystów bez wątpienia jest "Singletrack Glacensis", czyli największa tego typu sieć w Europie. Składa się na nią ponad 133 km tras położonych na terenie 7 gmin:
- Stronie Śląskie,
- Lądek-Zdrój,
- Bystrzyca Kłodzka,
- Złoty Stok,
- Międzylesie,
- Gmina Kłodzko,
- Bardo.
Warto dodać, że trasy są świetnie oznaczone, a także "wyposażone” w punkty postojowe oraz warsztatowe. Dokonać tam można prostych napraw naszego sprzętu lub doładować nasz rower elektryczny.
Polecany artykuł:
