Opuszczony poradziecki szpital w Legnicy. Dlaczego taki kompleks powstał?
Historia opuszczonego poradzieckiego szpitala sięga czasów jeszcze przed II wojną światową. Cały kompleks został wybudowany w 1929 r. przez Niemców. Planowali oni leczyć tam żołnierzy Wermachtu, którzy wracali z frontu. Po wojnie jednak obiekt trafił w ręce Armii Radzieckiej, która osadziła w mieście Dowództwo Grupy Wojsk Armii Radzieckiej. Dopiero 16 września 1993 r. ostatni Rosjanie opuścili ten teren.
Budynek został wówczas przejęty przez Skarb Państwa. Nie był on jednak potrzebny mieszkańcom Legnicy, ponieważ istniał już w mieście nowo wybudowany Wojewódzki Szpital Specjalistyczny. Stary kompleks sprzedano Zabużanom (polskiej ludności wysiedlonej w latach 1944-1952 z terenów byłych polskich Kresów Wschodnich). Nie było ich jednak stać na utrzymanie całego kompleksu szpitalnego o powierzchni ok. siedmiu hektarów. Podejmowali próby sprzedaży, jednak wszystkie okazały się bezskuteczne.
Poradziecki kompleks szpitalny w Legnicy stoi opuszczony do dziś. Na całym terenie znajduje się:
- budynek główny liczący 235 m długości, w którym kiedyś funkcjonował również basen, kaplica, prosektorium i sale chorych;
- budynek mieszkalny dla personelu;
- restauracja;
- hala samochodowa;
- sklep;
- pralnia.
Wnętrza jednak w niczym nie przypominają już miejsca, w którym kiedyś leczono ludzi. Przez wiele lat obiekt był chroniony. Do 2019 r. terenem szpitala opiekowała się firma ochroniarska, jednak (zapewne z braku pieniędzy) kompleks przestał być chroniony. Z dnia na dzień rozkradziono wszystko, co miało jakąkolwiek wartość, ale też zdewastowano wiele pomieszczeń. Aktualnie teren szpitala nie jest dostępny dla zwiedzających. Ze względu na zły stan techniczny może nawet grozić zawaleniem.
Czy opuszczony poradziecki szpital w Legnicy jest nawiedzony?
Mimo że teraz ze względów bezpieczeństwa lepiej nie wchodzić do opuszczonych budynków, kiedyś cały kompleks był chętnie odwiedzany przez eksploratorów, którzy szukali dawki adrenaliny. Jednymi z nich byli członkowie kanału Urbex History na YouTube'ie. Nagrali oni serię filmów z tego miejsca, w których dokładnie pokazali, co się tam znajduje, ale też opowiedzieli o historii tych miejsc.
Drugą ekipą byli członkowie kanału Mystery Hunters. Zdecydowali się pójść tam w nocy, aby sprawdzić, czy plotki na temat rzekomych zjawisk paranormalnych w tym miejscu są prawdziwe. Oglądając relację youtuberów już od pierwszych minut możemy usłyszeć niepokojące odgłosy. Dodatkowo, w komentarzach pod materiałem możemy przeczytać wiele opinii, że ludzie odwiedzający opuszczony kompleks szpitalny czują się tam dziwnie oraz mają poczucie, że ktoś ich obserwuje.
"Miałem okazję być tam 2 razy. Nawet za dnia przemierzając korytarze szpitala ma się wrażenie, że ktoś Cię obserwuje z każdej możliwej strony. Chodząc po obiekcie czuć wewnętrzny niepokój, a korytarze jakby z każdym krokiem robiły się coraz dłuższe i nie chciały się skończyć i to wrażenie, że zaraz ktoś wyjdzie z którejś z sal" - komentuje jeden z użytkowników.
"Ja mieszkam w Legnicy i byłam przed tym szpitalem w Lasku Złotoryjskim i potwierdzam że jest nawiedzony" - pisze inna internautka.
"Byliśmy tam trzy lata temu. Od razu czuć klimat tego miejsca. Ale po tym, co przeżyłem w piwnicach nie chcę tam wracać. Drugą sprawą są zdjęcia. Pierwszy raz tak miałem. Po powrocie do domu trzy razy próbowałem je wrzucić na fejsa. Za każdym razem nie chciały się wgrać. Za czwartym w końcu się udało. Gdy rano na drugi dzień wszedłem na profil nie było ich. Po prostu znikły. Mało tego. Kolega, który wtedy ze mną był, wrzucił zdjęcia w jeden folder na kompa. Przetrzymuje tam zdjęcia z każdego urbexu. Za parę dni folder był pusty" - komentuje kolejny użytkownik.