Nocna burza na Dolnym Śląsku. Efekt? Zalane piwnice i połamane gałęzie

Od ok. 1:00 w nocy cały Dolny Śląsk nawiedziła silna burza. Padał ulewny deszcz, a z nieba rozbłyskiwały pioruny. Można powiedzieć, że pogoda zmieniła swoje samopoczucie o 180 stopni. 16 sierpnia bowiem było ponad 30 stopni Celsjusza i dużo słońca, a już kilka godzin później pojawiły się wyładowania atmosferyczne.

Czy 17 sierpnia znowu będzie burza we Wrocławiu?

Prognozy pogody wskazują spadek maksymalnej temperatury. Dzisiaj najwięcej odczujemy 29 stopni Celsjusza i to dopiero ok. 17:00. Warto też zachować ostrożność, ponieważ Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia przed burzą z gradem na terenie całego Dolnego Śląska. Prawdopodobieństwo opadów wynosi 80 proc. Nie zapominajmy zatem o zachowaniu bezpieczeństwa i zabezpieczeniu najważniejszych rzeczy.

Koniecznie o tym pamiętajmy, biorąc pod uwagę, co wydarzyło się poprzedniej nocy na terenie Dolnego Śląska.

Jakie interwencje miała straż pożarna podczas burzy na Dolnym Śląsku?

Jak informuje mł. kpt. Damian Górka, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu, w nocy strażacy mieli 5 interwencji w Smolcu. Związane były one głównie z zalanymi posesjami i piwnicami domów.

- Aktualnie prowadzone są 3 działania. W Smolcu i w Krobielowicach są to podtopienia piwnic, a na ul. Stabłowickiej we Wrocławiu usuwana jest złamana gałąź - dodaje Damian Górka.

Jak informuje oficer prasowy, na szczęście nie ma osób poszkodowanych ani żadnych większych szkód.

Jaka będzie pogoda w następnych dniach we Wrocławiu?

Według szacowanych prognoz pogód ostrzeżenie przed burzami ma obowiązywać do końca 17 sierpnia. Za to kolejne dni zapowiadają się słonecznie, wręcz upalnie na Dolnym Śląsku.