Hubert Hurkacz - Yoshihito Nishioka. Tenisista z Wrocławia odwrócił losy meczu
Pierwszym meczem na turnieju w Cincinnati dla Hurkacza było spotkanie z japońskim tenisistą, Yoshishito Nishioką. Oglądając całe starcie, mogliśmy zauważyć, że wrocławianin nie do końca dobrze wszedł w mecz. Efektem tego był przegrany przez niego pierwszy set 3:6. Wszystko zmieniło się po trzyminutowej przerwie medycznej, o którą poprosił "Hubi". Fizjoterapeuta rozmasował obolałe plecy tenisisty i ten ponownie wrócił na kort z jeszcze większą dawką energii.
Dzięki temu podczas drugiego seta doszło do tie-break'a, którego to właśnie Hurkacz wygrał 7:4. Trzeci set to była zdecydowana dominacja wrocławianina. Nishioka nie mógł pogodzić się z kolejnymi przegrywanymi gemami i zaczął rzucać rakietą w kort czy też piłkami w widzów. Na szczęście nic się nikomu nie stało. Oglądając to spotkanie mogliśmy zauważyć złość wymalowaną na twarzy tenisisty z kraju kwitnącej wiśni. W związku z wulgarnym zachowaniem został on nawet ukarany odebraniem punktu oraz, chwilę później, całego gema.
Koniec końców Hurkacz wygrał mecz z Yoshishito Nishioką 2:1 (3:6, 7:6, 6:1).
Niesamowity gest Huberta Hurkacza. Zrobił TO po wygranym meczu. Wzruszające!
Tradycyjnie, po zakończonym meczu Hurkacz podziękował rywalowi oraz sędzinie za grę, a następnie wyszedł na środek kortu z rakietą uniesioną w górze. Jest to typowe zachowanie tenisistów w momencie triumfu. Wrocławianin zrobił jednak coś, co z pewnością zaskoczyło zarówno wszystkich obecnych, jak i widzów przed telewizorami.
Wśród kibiców na trybunach siedział bowiem pewien 10-letni chłopiec, który żywo wspierał "Hubiego" podczas całego meczu. Jak się okazało, sam również gra w tenisa i zdobywa już pierwsze sukcesy na kortach. Hurkacz chciał podziękować mu za doping i podarował mu... rakietę, którą grał to spotkanie. Całość uchwyciła kamera. Mogliśmy zauważyć, że chłopiec na początku nie wiedział, co powiedzieć i chciał oddać sprzęt wrocławianinowi. Ten jednak pokazał, że to dla niego i oboje uścisnęli sobie ręce. Pozostali widzowie obecni na miejscu nie mogli powstrzymać się od oklasków.
Hubert Hurkacz na turnieju w Cincinnati. Kiedy wrocławianin zagra mecz trzeciej rundy? Znamy rywala "Hubiego"
Tenisista z Wrocławia wygrał spotkanie z Japończykiem, Yoshihito Nishioką. Tym samym awansował do trzeciej rundy turnieju ATP Masters 1000 Cincinnati. Poznaliśmy już przeciwnika "Hubiego" w tym starciu. Będzie to 22-letni Flavio Cobolli z Włoch. W światowym rankingu ATP zajmuje 31. pozycję.
Ze względu na opady deszczu w Stanach Zjednoczonych większość meczy wspomnianego turnieju została przesunięta. Początkowo Hurkacz miał spotkać się na korcie z Cobollim 16 sierpnia 2024 roku o 16:00. Godzina jednak uległa zmianie i tenisiści rozegrają mecz o ćwierćfinał o 21:30.