Polanica-Zdrój jest miejscowością, która słynie ze swojego uzdrowiskowego charakteru. Każdego roku przyjeżdża tam całe mnóstwo seniorów, ale także innych, potrzebujących pobytu w sanatorium osób. Jak podaje TVN24, doszło tam do nietypowego zdarzenia. Mowa o masowym zatruciu, które dotyczy aż 32 osób.
Zatrucie w sanatorium w Polanicy Zdrój
Cała sprawa wyszła na światło dzienne za pomocą córki jednej z kobiet, która przebywa aktualnie w sanatorium. Jak relacjonuje TVN24, według niej zatrucie mogło dotknąć nie 32, ale nawet 100 osób, a chorym doskwierają mdłości oraz biegunka. Jak przekazuje nam jednak Piotr Grudzinski, Dyrektor Marketingu w Polskiej Grupie Uzdrowisk, aż tak źle chyba jednak nie jest.
- Obecnie, tj 15 maja objawy ma już tylko kilkanaście osób, większość osób już nie zgłasza problemów ze strony układu pokarmowego - tłumaczy nam Piotr Grudzinski - Zależy nam na jak najszybszym wyjaśnieniu, czekamy na wyniki prac sanepidu. Przewidywany termin otrzymania wyników to czwartek lub piątek bieżącego tygodnia - dodał.
32 osoby z problemami żołądkowymi
TVN dotarł również do Kamili Kasprzak, dyrektor ds. lecznictwa w Uzdrowiska Kłodzkie SA - Grupa PGU. Według jej wersji problemy żołądkowe dotknęły 32 spośród 200 osób przebywających w ośrodku. Dodatkowo, na miejscu pojawić się miał sanepid.
- Osobom, które zgłosiły dolegliwości związane z układem pokarmowym wdrożono specjalną dietę, zlecono uzupełnienie płynów oraz zalecono reżim sanitarny. Na miejscu wszyscy chorzy objęci są opieką lekarsko-pielęgniarską - dodaje Piotr Grudzinski.
W Polanicy-Zdroju trwają badania
Choć według informacji TVN-u w sanatorium doszło do zatrucia, to wciąż nieznana jest jego przyczyna. Aktualnie prowadzone są badania, które mają pomóc we wskazaniu powodu takiego stanu rzeczy. Niewykluczony jest również scenariusz, że zamiast o zatrucie, chodzi o jakiegoś wirusa. Osoby z dolegliwościami nie muszą martwić się o brak pomocy - pracownicy ośrodka starają się zapewnić im odpowiednie warunki.