Mroczna strona polityki

Nie tylko Jacek Sutryk. Prezydenci tych miast też zostali kiedyś zatrzymani. Jak potoczyły się ich sprawy?

2024-11-15 12:32

Zatrzymanie Jacka Sutryka przez CBA odbiło się głośnym echem w całym kraju. Prezydent Wrocławia usłyszał od katowickiej prokuratury zarzuty w sprawie korupcji oraz czerpania korzyści majątkowych z posługiwania się kupionym dyplomem. Sutryk nie jest jednak pierwszym w historii prezydentem polskiego miasta, który został zatrzymany...

Nie tylko Jacek Sutryk! Prezydenci tych miast zostali kiedyś zatrzymani

Zatrzymanie Jacka Sutryka przez Centralne Biuro Antykorupcyjne, do którego doszło w czwartek, 14 listopada, z pewnością zostanie zapamiętane na długo. Nawet jeśli prezydentowi Wrocławia uda się wybronić z postawionych mu zarzutów, to jego wizerunek z pewnością ucierpi na całej sprawie. Jak się okazuje, z podobnymi sytuacjami zmagali się już w przeszłości prezydenci innych miast. Ich sprawy zostały rozwiązane w różny sposób - część przyznała się do winy, część skazano po długim postępowaniu, w przypadków niektórych postępowanie wciąż się toczy, a zdarzyli się też tacy, którzy ostatecznie okazali się niewinni. 

Warto zaznaczyć, że nie każdy z omawianych przypadków przestępstwo popełnił w trakcie swojej prezydentury, choć w większości to na takich sprawach próbowaliśmy się skupić. Co ciekawe, w naszym zestawieniu znajdziecie dwóch prezydentów z tego samego miasta. Dodatkowo, jeden z nich sprawował tę funkcję bezpośrednio po drugim! 

Ci prezydenci miast zostali kiedyś zatrzymani. Jak potoczyły się ich sprawy? 

Jacek Sutryk zatrzymany. O co chodzi w sprawie?

Powodem powstania naszej galerii jest ostatnie zatrzymanie Jacka Sutryka. Prezydent Wrocławia w dniu 14 listopada 2024 r. został przetransportowany przez funkcjonariuszy CBA do katowickiej prokuratury. Czynności trwały aż 17 godzin, a Sutryk usłyszał zarzuty.

"Jacek S. stoi pod zarzutem wręczenia korzyści majątkowej b. rektorowi Collegium Humanum i była to łapówka wręczona w zamian za to, aby Jacek S. otrzymał dyplom ukończenia studiów podyplomowych MBA, mimo że tych studiów nie ukończył”

– powiedział w piątek nad ranem dziennikarzom naczelnik śląskiego wydziału PK Tomasz Tadla.

Prezydent Wrocławia nie przyznaje się do winy i jak zapewnia, o swoje prawa będzie walczył w sądzie. Dodatkowo, zapewnia on, że nie ma najmniejszego zamiaru przestać pełnić swojej funkcji. Jak twierdzi, jest niewinny, a wyjaśnienia w tej sprawie składał już 2 lata temu.

Wrocław Radio ESKA Google News
Autor:
P. ZALEWSKI: NIE BIERZEMY ODPOWIEDZIALNOŚCI ZA SUTRYKA