Nawigacja wyprowadza wrocławian na manowce. Kieruje ich drogą, której nie ma

2023-08-16 14:31

Niemałego zakłopotania doznają kierowcy, którzy chcą wydostać się z Wielkiej Wyspy, a konkretnie np. z okolic Hali Stulecia, czy też wrocławskiego zoo. Nawigacja Google Maps, by ominąć korek na Moście Zwierzynieckim radzi kierowcom jechać skrótem przez Aleję Wielkiej Wyspy, która jeszcze nie powstała.

Nawigacja wyprowadziła wrocławian na manowce. Kieruje ich drogą, która jeszcze jest w budowie

i

Autor: Google Maps/Inwestycje we Wrocławiu/ Materiały prasowe

- Dziś GPS poprowadził mnie drogą, której nie ma. Aleją Wielkiej Wyspy poskarżyła się w miniony weekend pani Ewa na facebookowej grupie związanej z Wielką Wyspą. Kolejne osoby tylko potwierdzają, że nawigacja pokazuje jazdę przez Most Olimpijski, który jest jeszcze w budowie – tak jest niestety od kilku dni. Przy tym warto zaznaczyć, że cała trasa ma być otwarta dopiero w grudniu 2023 roku.

- Mam znajomego, który jechał do nas z Katowic i skierowało go przez nową Aleje Wielkiej Wyspy.... niby szybciej, a okazało się, że utknął na 40 minut na Krakowskiej, Traugutta i potem u nas przy Grunwaldzie – pisze pani Ela.

- Zgłaszałem już do Google ale widać ze nie nanieśli jeszcze tej informacji. Może warto by inni też zgłosili roboty i zamknięcie tego odcinka jezdni – dodaje pan Hubert.

Kierowcy zakłopotani. Błędy mogą zgłaszać na platformie mapowej

Jak się okazuje, także i w środę, 16 sierpnia nawigacja prowadziła mieszkańców i turystów złą drogą, a właściwie drogą, która jeszcze nie została otwarta. W Google Maps możemy zgłaszać błędy związane z nawigacją i chyba tylko tyle wszystkim pozostało (trzeba mieć jednak konto w serwisie). Zmiany wprowadzą pracownicy platformy mapowej i niestety może to potrwać trochę czasu.

Przypomnijmy, że Aleja Wielkiej Wyspy połączy Krzyki z Biskupinem i Sępolnem. Prace ruszyły w drugiej połowie ubiegłego roku. Ta jedna z najbardziej wyczekiwanych inwestycji planowano ma zostać zakończona na koniec bieżącego roku. Pod koniec lipca przeprowadzono próby obciążeniowe na Moście Olimpijskim (połączy on okolice ulicy Międzyrzeckiej z osiedlem Dąbie). Na moście nie ma jeszcze jednak barier, a w rejonie cały czas trwają prace budowlane. Po otwarciu inwestycji południowy Wrocław połączy się z Wielką Wyspą, a to oznacza, że z ulicy Krakowskiej do Hali Stulecia lub Stadionu Olimpijskiego dojedziemy w zaledwie kilka minut. Teraz jest to nawet 50 minut.

Atrakcyjne wille na Dolnym Śląsku. Kosztują tyle, co kawalerka we Wrocławiu