Na Dolnym Śląsku znów wzbierają się rzeki. IMGW ostrzega również przed silnym wiatrem

i

Autor: flickr.com Zdjęcie ilustracyjne

Na Dolnym Śląsku znów wzbierają się rzeki. IMGW ostrzega również przed silnym wiatrem

2023-02-20 8:43

Silny wiatr na Dolnym Śląsku nie ustępuje, a IMGW ostrzega również przed spływem wód roztopowych. W przypadku wzbierających się rzek mamy do czynienia z zagrożeniem stopnia drugiego. Niemal na pewno wody przekroczą stan ostrzegawczy a niewykluczone jest osiągnięcie lub przekroczenie stanu alarmowego.

Poziom wody w rzekach niebezpieczne podnosi się na terenach Dolnego Śląska. Powód? Spływ wód opadowo-roztopowych oraz przemieszczanie się wód wezbraniowych. IMGW ostrzega również przed silnym wiatrem, który po nękaniu nas przez weekend wcale nie ma zamiaru ustępować. 

Ostrzeżenie drugiego stopnia - rzeki mogą przekroczyć nawet stan alarmowy

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed wzbierającymi się rzekami, które niemal na pewno przekroczą stan ostrzegawczy, a istnieje również prawdopodobieństwo, że przekroczą stan alarmowy.  

Na Dolnym Śląsku znów wzbierają się rzeki. IMGW ostrzega również przed silnym wiatrem

i

Autor: IMGW

Lista dolnośląskich rzek, których poziom wody może przekroczyć stan alarmowy:

  • Klikawa,
  • Żydawka,
  • Czermnica,
  • Zdoniowski Potok,
  • Orlica,
  • Nysa Kłodzka,
  • Ścinawka,
  • Bystrzyca,
  • Ślęza,
  • Bóbr,
  • Strzegomka,
  • Ostrożnica,
  • Kaczawa,
  • Skora,
  • Nysa Łużycka,
  • Kwisa,
  • Izera,
  • Widawa,
  • Barycz,
  • Orla.

IMGW ostrzega przed silnym wiatrem

Oprócz wzbierających rzek groźny może być również silny wiatr, który nie zamierza ustąpić po nieprzyjemnym weekendzie. Na terenie całego Dolnego Śląska utrzymuje się ostrzeżenie przed podmuchami, których prędkość w porywach ma wynosić nawet do 85 km/h. Niebezpiecznie będzie również w górach - w weekend na Śnieżce wiało z prędkością 172 km/h. 

Kiedy przestanie wiać na Dolnym Śląsku?

Prognozy pogody nie przepowiadają kolorowej przyszłości. Z silnym wiatrem przemęczymy się nie tylko cały poniedziałek, ale także cały wtorek. Dopiero w środę prędkość podmuchów ma się zmniejszyć, choć w okolicach weekendu nieprzyjemny wiatr prawdopodobnie wróci.