Mieszkańcy wściekli na gigantyczne korki na Maślicach. Miasto odpowiada wrocławianom

Remont ul. Królewieckiej we Wrocławiu. Mieszkańcy są wściekli na korki

W poniedziałek, 6 maja, prace remontowe rozpoczęły się na ul. Królewieckiej. Renowacja jezdni wykonywana jest w ramach programu szybkich wymian nawierzchni, a utrudnienia w tym miejscu potrwać mają do 3 tygodni. Ulica Królewiecka na czas prac stała się ulicą jednokierunkową - trasą tą przejechać można wyłącznie w kierunku centrum Wrocławia, podczas gdy drogę w stronę Pracz Odrzańskich i Stabłowic pokonać trzeba teraz objazdem przez ul. Maślicką.

Sytuacja ta nie do końca przypadła do gustu mieszkańcom, którzy są wręcz wściekli na powstałe w wyniku remontu korki. 

• "Wracanie do domu z pracy, gdzie powrót zajmował 30min a teraz 1,5h to jest jakiś koszmar. Czy nie dało się tego remontu zaplanować inaczej, etapami przede wszystkim w innym terminie (wakacje). MPK również stoi w tych koszmarnych korkach"
• "Pytanie dlaczego Królewiecką robią teraz, a nie w wakacje gdy ruch jest dużo mniejszy. Co stało na przeszkodzie aby zacząć np. pod koniec czerwca lub w lipcu?"
• "Miasto się ośmieszyło taką "organizacją" tego remontu i kompletną biernością w sprawie Maślickiej, więc zaczęli się tłumaczyć. Jak zwykle ich tłumaczenia są śmieszne, w dodatku w kółko te same"
• "W cywilizowanych miastach (np. NY) szybkie wymiany nawierzchni zaczyna się robić w piątek o 18:00 i kończy w poniedziałek o 06:00 rano, pracując 24 godziny na dobę. Królewiecka jest dość długa, więc mogłoby to zająć 2-3 weekendy, ale bez paraliżowania ruchu w całej okolicy"

To tylko jedne z setek komentarzy niezadowolonych mieszkańców. Głos wrocławian tym razem nie przeszedł jednak bez komentarza ze strony miasta, które spróbowało wytłumaczyć swoje decyzje.

"Terminy wynikają z umów, które zostały podpisane na poszczególne zadania. Przebudowa ulicy Maślickiej będzie zadaniem skomplikowanym oraz długotrwałym. Na ten czas większość ruchu na Maślicach przejmie ulica Królewiecka, dlatego nawierzchnia wymieniana jest teraz, aby lepiej służyła mieszkańcom już za parę tygodni, a także przez te lata, kiedy ulica Maślicka będzie zamknięta" - odpowiada jednemu z mieszkańców miejska redakcja Wroclaw.pl 

Tłumaczenie, że terminy wynikają z umów brzmi dosyć absurdalnie. Każdą umowę podpisuje się przecież z konkretnym terminem, a jednym z zadań miasta było odpowiednie zaplanowanie okresu, w którym taki remont powinien zostać przeprowadzony. W jednym z artykułów na portalu Wroclaw.pl znaleźć możemy bardziej pogłębioną argumentację.

"Wymiana nawierzchni Królewieckiej nie jest wykonywana zamiast remontu Maślickiej. Jest wręcz pierwszym krokiem przygotowującym osiedle do wielkiej inwestycji, jaką będzie przebudowa Maślickiej" - czytamy.

Kiedy w takim razie doczekamy się przebudowy ul. Maślickiej? Prace nad nawierzchnią wykonane zostaną przy okazji budowy tramwaju na Maślice. Miasto przewiduje, że cała inwestycja powinna zakończyć się w 2028 roku. "Kiedy dokładnie rozpocznie się jej remont, jak długo będzie zamknięta dla ruchu, tego dowiemy się zapewne w przyszłym roku, gdy będzie gotowy projekt, wyłoniony wykonawca prac i przyjdzie czas na etapowanie inwestycji" - podaje Wroclaw.pl