Tragiczna śmierć 16-latki z Lubina. Ulicami miasta przeszedł marsz milczenia
29 września 2024 roku ulicami Lubina przeszedł marsz milczenia. Około dwa tysiące mieszkańców miasta upamiętniło w ten sposób tragicznie zmarłą 16-letnią Julię. Nastolatka była ofiarą hejtu w szkole, a wspomniane prześladowanie doprowadziło ją do targnięcia się na swoje życie.
Tłum młodzieży, dzieci, ale i dorosłych osób przeszedł ulicami dolnośląskiego miasta od skateparku, obok I LO, do kielicha na Przylesiu. Cały pochód odbywał się pod hasłem: "Empatia ratuje, hejt rujnuje". Uczestnicy marszu szli w ciszy mając w głowie to, co wydarzyło się w ostatnich dniach.
Oprócz tego, organizatorzy całego wydarzenia zorganizowali również petycję.
- Naszą petycję można znaleźć na Facebooku w dzisiejszym wydarzeniu "Marsz ciszy dla Julki". Chcemy, by jak najwięcej osób podpisało list otwarty w celu zmiany prawa, które powinno być zaostrzone w zakresie cyberprzemocy. Chcielibyśmy też, by wprowadzono mechanizmy, które pomogą wszystkim którzy są hejtowani, by w szkołach było trochę więcej o empatii. Trzeba wyjaśniać, gdzie młodzi mogą się udać, by znaleźć pomoc. Jesteśmy dziś tutaj, bo skala hejtu jest tak duża, ze nawet nie zdawaliśmy sobie sprawy, ile jest prób samobójczych w szkołach w Lubinie. Julia popełniła samobójstwo po 5 latach hejtowania, gdzie jej rodzice szukali wszędzie pomocy, nawet w prokuraturze. Wszystko było zamiatane pod dywan aż stało się najgorsze
mówiła Dominika Kotwas, jedna z organizatorek wydarzenia, w rozmowie z portalem lubinextra.pl
Petycję nadal możemy podpisać, nawet będąc na drugim końcu Polski. Znajdziemy ją TUTAJ. Na ten moment podpisów pod nią złożyło 1932 osoby.
Marsz milczenia dla 16-latki z Lubina. Internauci są podzieleni
O pochodzie nadal jest głośno w mediach społecznościowych. Wśród wielu komentarzy znajdziemy jednak nie tylko wspierające wpisy, ale również te, które wyraźnie pokazują niezadowolenie pozostałych użytkowników oraz mieszkańców Lubina z całego przedsięwzięcia.
W komentarzach przeczytamy m.in.:
- "A gdzie były te osoby kiedy dziecko od lat było nękane przez potwory? Przecież o tej sprawie wiedziano od lat. To jesteśmy my Polacy. Kiedy dzieje się krzywda to chętnie chowamy głowę w piach lub ją zwyczajnie odwracamy. Kiedy tragedia się wydarzy dumnie kroczymy w marszu poparcia 🙈🤷♀️🤔";
- "I te ostatnie akapity są najważniejsze. Przemoc rówieśnicza? Zaczyna się w domu";
- "Teraz prokuratura może zabezpieczyć laptop?? Teraz sprawdza telefon? A kiedy tego potrzebowała, kiedy z rodzicami szukali pomocy? Naprawdę szkoła nic nie wiedziała? To ciągłe odwracanie wzroku: „to nie my, to oni powinni zareagować, my nic już nie możemy” naprawdę? Ta obojętność dorosłych… dyskusja jak najbardziej, ile jeszcze tragedii z taką przemocą w tle? Ile śmierci dzieci ? Prawo mamy dobre, co z jego egzekwowaniem? „Ochrona małoletnich przed krzywdzeniem”, tam też są wytyczne dotyczące hejtu… jak zostało to wdrożone w tej konkretnej szkole? Tego życia już nikt i nic nie jest w stanie zwrócić …".
Pomoc dla osób w kryzysie psychicznym
Osoby, które są w kryzysie psychicznym i myślą o targnięciu się na swoje życie, powinny pamiętać, aby nie bać się prosić o pomoc. Przez 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu działają telefony zaufania dla dzieci i młodzieży oraz dorosłych w kryzysie emocjonalnym. Jeśli czujemy się gorzej i nie wiemy, co zrobić, zadzwońmy pod numer 116 111 lub 116 123.
