Makabra w lesie. Tłumaczył, że powiesił psa, bo potrącił go samochód

i

Autor: pixabay.com/Komenda Powiatowa Policji w Lwówku Śląskim

Dolny Śląsk

Makabra w lesie. Tłumaczył, że powiesił psa, bo chciał mu "ulżyć" w cierpieniu

2023-08-11 10:36

Do makabrycznego odkrycia doszło w lesie na terenie gminy Lwówek Śląski na Dolnym Śląsku. Spacerowicze natknęli się na zwisające z drzewa zwłoki psa. 53-latka, który zabił psa, zatrzymała już policja.

Do zdarzenia doszło 8 sierpnia w lesie na terenie gminy Lwówek Śląski. Do lwóweckiej policji zgłosiła się kobieta, która podczas spaceru zobaczyła powieszone na gałęzi drzewa zwłoki psa. Widok był wstrząsający. Policjanci, którzy po pewnym czasie dotarli do zwłok psa przeprowadzili działania zmierzające do wykrycia sprawcy makabrycznego czynu.

Sprawca w rękach policji, przyznał się do winy

W piątek 11 sierpnia lwówecka policja poinformowała, że sprawcę udało się zatrzymać. Jakie były jego tłumaczenia?- Kryminalni ustalili, że do zdarzenia doszło kilka miesięcy temu. Wówczas 53-latek zauważył psa, który został potrącony przez jadący samochód. Zwierzę doznało poważnych obrażeń, przez które cierpiało. Jak tłumaczył mężczyzna, aby ulżyć zwierzęciu postanowił zakończyć jego życie wieszając go na gałęzi w pobliskim lesie – przekazuje sierż. sztab. Olga Łukaszewicz z policji w Lwówku Śląskim.

Zatrzymany mężczyzna ma 53 lata i jest mieszkańcem gminy Lwówek Śląski. Usłyszał zarzut zabicia psa, do którego się przyznał. O jego dalszym losie zadecyduje teraz sąd. Sprawcy (zgodnie z zapisem art. 35 Ustawy o ochronie zwierząt) za zabicie zwierzęcia grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. W przypadku jeśli sąd uzna, że sprawca działał ze szczególnym okrucieństwem może mu grozić nawet 5 lat więzienia. Dodatkowo sąd może także orzec o zakazie posiadania wszelkich zwierząt.

Zakazane pamiątki z wakacji, czyli co wrocławianie przywożą z zagranicy

Na czerwonym świetle przez trzypasmową ulicę. Piesi igrali ze śmiercią, bo spieszyli się „załatwić sprawy urzędowe”