Liczył na miłosne uniesienia. Poszedł do toalety, a kobieta ukradła mu 12 tysięcy i uciekła

i

Autor: pixabay.com/KPP w Złotoryi

Randka za tysiące złotych

Liczył na miłosne uniesienia. Poszedł do toalety, a kobieta ukradła mu 12 tysięcy i uciekła

2023-07-19 11:35

Życie w Złotoryi nie jest łatwe dla współczesnych romantyków, o czym przekonał się pewien jeden z tamtejszych mieszkańców. Mężczyzna umówił się na spotkanie towarzyskie ze znajomą w wynajętym przez niego pokoju. Gdy udał się do toalety, 43-letnia kobieta ukradła mu kilkanaście tysięcy złotych i uciekła.

Życie potrafi napisać naprawdę niesamowite scenariusze, jednak nie zawsze są one pozytywne. W ostatnim czasie pewien mieszkaniec Złotoryi przeżył wieczór, którego nie zapomni najprawdopodobniej do końca życia. Mężczyzna liczył na miłosne uniesienia, które, mając na uwadze fakt, że wynajął on nawet pokój, trwać miały zapewne przez całą noc. Niestety, nie dość, że do uniesień nie doszło, to jeszcze 43-letnia znajoma ukradła mu kilkanaście tysięcy złotych i uciekła.

Dobre złego początki

Współczesny romantyzm umiera między innymi właśnie przez takie sytuacje. Pewien mieszkaniec powiatu złotoryjskiego miał nadzieję przeżyć miłosne uniesienia wraz ze swoją 43-letnią znajomą, więc zaprosił ją do wynajętego pokoju. Mężczyzna zaplanował wszystko, jednak nie przewidział jednej rzeczy. Udał się na chwilę do toalety, a gdy wrócił, cały miłosny czar prysł. 

Wyleciał z wózka i upadł na jezdnię! Niepełnosprawny potrącony na pasach

Nietypowe zgłoszenie na policję. Miała być miłość, jest skradzione 12 tysięcy złotych

Okazało się, że gdy mężczyzna wyszedł z toalety, znajomej nie było już w pokoju. Oprócz 43-letniej kobiety zniknęła również gotówka, którą poszkodowany romantyk trzymał w saszetce.

"Według pokrzywdzonego umówił się on na spotkanie towarzyskie ze znaną mu 43-letnią mieszkanką powiatu złotoryjskiego. Zaprosił ją do wynajętego pokoju, a gdy wyszedł na chwilę do toalety, kobieta wyciągnęła z jego saszetki pokaźną sumę pieniędzy i pośpiesznie opuściła pokój. Po wyjściu z toalety mężczyzna zorientował się, że nie ma tam już jego wybranki, a z jego saszetki zniknęło około 12 tysięcy złotych" - informuje mł. asp. Tomasz Nowak.

Od miłosnych uniesień prosto do więzienia

43-letnia kobieta mogła przeżyć piękną noc, jednak zdecydowała się na czyn nieprawy, przez co policja zaczęła podążać jej tropem.

"Funkcjonariusze po otrzymanym zgłoszeniu natychmiast rozpoczęli poszukiwania kobiety, która dzięki rozpoznaniu operacyjnemu policjantów została szybko zatrzymana na terenie miasta. Mundurowi odnaleźli przy niej większość skradzionych pieniędzy. Niestety część łupu zdążyła ona już wydać w okolicznych sklepach" - opisuje Tomasz Nowak.

Za kradzież pieniężną kobieta może trafić do więzienia. Grozi jej nawet do 5 lat pozbawienia wolności.