Wpadł podczas jazdy „elką” w Polkowicach. Była pod wpływem amfetaminy
Wszystko działo się na lekcjach praktycznych w Polkowicach na Dolnym Śląsku. 30-latka prowadziła samochód nauki jazdy będąc pod wpływem narkotyków. Kursantka wsiadła za kierownicę auta szkoleniowego pod opieką instruktora, miała zaliczyć zajęcia w ramach kursu na prawo jazdy. W pewnym momencie pojazd, który kierowała został zatrzymany na ul. 11 Lutego. To miała być rutynowa kontrola policji.
Jej zachowanie wzbudziło podejrzenia u policjantów
- Reakcje psychofizyczne podczas kontroli siedzącej za kierownicą 30-latki wzbudziły podejrzenie funkcjonariuszy. Kobieta została poddana badaniu narkotesterem. Po chwili urządzenie potwierdziło obecność narkotyków w jej organizmie. Kursantka znajdowała się pod wpływem amfetaminy i metamfetaminy – przekazuje asp. Przemysław Rybikowski z polkowickiej policji.
30-latka o zdaniu prawa jazdy może na razie zapomnieć. Jej sprawą zajmie się teraz sąd. Za kierowanie pojazdem pod wpływem narkotyków grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
- Apelujemy do kierowców, aby nigdy nie wsiadali za kierownicę po spożyciu alkoholu czy narkotyków. Z kolei osoby postronne, które widzą, że za kierownicę wsiada osoba nietrzeźwa zarówno po spożyciu alkoholu czy zażyciu narkotyków, prosimy o natychmiastową reakcję w postaci uniemożliwienia jazdy lub zgłoszenie telefonicznie na numer alarmowy 112 – prosi rzeczniczka polkowickiej policji.