Porzucona limuzyna to nie jest częsty widok nawet w najbogatszych miastach świata. Dlatego po zgłoszeniu od mieszkańców ul. Zimowej we Wrocławiu strażnicy miejscy zajęli się tym pojazdem w ramach akcji “Wraki”. Samochód marki Lincoln był mocno zaniedbany, co wskazuje, że nikt nie używał go od dłuższego czasu. Nie miał tablic rejestracyjnych, opony były bez powietrza.
Pojazd odholowano. Co się teraz z nim stanie? Waldemar Forysiak, rzecznik wrocławskiej straży miejskiej, powiedział w rozmowie z TVN 24, że limuzyna trafiła na parking, gdzie przez pół roku będzie czekać, aż zgłosi się jej właściciel. Jeżeli to zrobi i doprowadzi auto do stanu używalności, to będzie mógł nim odjechać. Jeżeli jednak nikt się nie zgłosi, to po sześciu miesiącach pojazd przejdzie na własność gminy Wrocław.
Jak dodał rzecznik, straż miejska w stolicy Dolnego Śląska odholowuje rocznie ponad 400 pojazdów. Luksusowe auta zdarzają się jednak bardzo rzadko.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected].