Koszykarz z Dolnego Śląska gra w NBA! Balcerowski walczy o kontrakt w Boston Celtics

Jeszcze nie tak dawno pisaliśmy o wielkim sukcesie Aleksandra Balcerowskiego, który zwyciężył z Gran Canarią w Eurocup. Jak się okazuje, młody środkowy spełnia kolejne marzenia - podczas NBA Summer League występuje w barwach Boston Celtics! Jeśli podczas trwającej 10 dni ligi letniej pokaże się z dostatecznie dobrej strony, to wywalczyć może nawet transfer do jednej z amerykańskich ekip. 

Aleksander Balcerowski w NBA. Czym jest Summer League?

Balcerowski transferu do jednej z występujących w NBA drużyn zagwarantowanego jeszcze nie ma, natomiast dobrą grą podczas Summer League może przekonać do siebie którąś z amerykańskich ekip. Czym tak właściwie Summer League jest? W dużym uproszczeniu, są to organizowane przez NBA letnie rozgrywki, które trwają niecałe dwa tygodnie. W ich trakcie drużyny występujące na co dzień w NBA mogą sprawdzić różne warianty swojego składu, a także przetestować debiutantów, drugoklasistów i stowarzyszonych graczy G League.   

Aleksander Balcerowski w NBA. Polak gra w barwach Bolton Celtics

Podczas NBA Summer League 2023 Balcerowski trafił do Bolton Celtics, którego skauci od lat obserwują rozwój Polaka. Został on zaproszony do treningów i rozgrywek, by zweryfikować "z bliska" jego umiejętności. Balcerowski ma za sobą już dwa pierwsze spotkania, w których zaprezentował się całkiem przyzwoicie. 

Jakie szanse na transfer ma Balcerowski?

Polak testowany jest przez drużynę Bolton Celtics, która poszukuje obecnie zawodnika do rotacji. Choć pozycja Roberta Williamsa w składzie bostończyków jest raczej niepodważalna, to w związku z odejściem Granta Williamsa oraz nieubłaganie mijającym czasem dla 37-letniego Ala Horforda, Celtics potrzebuje wysokiego koszykarza, który mógłby wejść na kilka-kilkanaście minut z ławki i dać drużynie odpowiednią jakość. O miejsce Balcerowski rywalizuje z innym testowanym przez bostończyków zawodnikiem - Udoką Azubuike. Jeśli Celtics nie znajdą w swoim składzie miejsca dla popularnego "Szpaka", to zakontraktować go będą mogły również inne ekipy z NBA. Wydaje się więc, że wszystko jest w rękach Polaka!