Jakub Świerczok z fatalną kontuzją. Nie zagra do końca sezonu
Tragiczne wieści dla kibiców Śląska Wrocław. Jak podaje Samuel Szczygielski z serwisu Meczyki.pl, Jakub Świerczok zerwał wiązadła krzyżowe i do końca sezonu nie będzie w stanie rozegrać już żadnego meczu w barwach WKS-u. Były reprezentant Polski w meczu z Piastem Gliwice zdobył gola, a zgodnie z zapowiedziami trenera Ante Simundzy, miał on być podstawowym napastnikiem wrocławian, na którym opierać będzie się ofensywna gra.
Śląsk Wrocław znalazł się w fatalnej sytuacji. Szkoleniowiec WKS-u miał zrezygnować już z usług Sebastiana Musiolika, ponieważ nie odpowiada mu profil tego napastnika, więc wydaje się, że jedyną dziewiątką będącą do dyspozycji trenera zostanie sprowadzony zimą Assad Al-Hamlawi. Szwed zdołał już zadebiutować w meczu z Piastem, jednak sam Simundza na konferencjach prasowych wspominał, że nie zdążył jeszcze do końca poznać zawodnika i nie wie, czego się po nim spodziewać.
Dla Jakuba Świerczoka jest to już trzecia tego typu kontuzja w karierze. Następny mecz Śląsk Wrocław rozegra już w sobotę. Będzie to wyjazdowe starcie z Radomiakiem Radom.